Baptiste napisał(a): Przeciętny ruski człowiek karmi się ruskim imperializmem i dumą z niego wynikającą. Po odpowiednim propagandowym urobieniu do życia wystarczy mu brukiew z wodą. Rosyjskie władze mają z tego powodu duże pole do popisu jeżeli chodzi o blokowanie cywilnych inwestycji w infrastrukturę, cięcia w służbie zdrowia, szkolnictwie, itd. W normalnym państwie analogiczny, znaczny wzrost wydatków na armię i spadek jakości życia w cywilu nie byłby społecznie do zaakceptowania. Oczywiście poza rzeczywistą wojną obronną. Dlatego też aby Rosję zdusić, ruski człowiek zamiast brukwi z wodą musiałby jeść kamienie.A teraz weź zastąp słowo „ruski” słowem „pruski” i odnieś to do Niemiec pierwszej połowy XX wieku. Wyjdzie tak samo „sensowna” narracja. Tylko jakoś Niemcy się ucywilizowali.
Cytat:Tylko, że to jest nierealne, ponieważ Rosja ma kroplówkę w postaci sporych, rozwijających się gospodarek (tych wszystkich bricsów)Pytanie, czy owe bricsy będą wiecznie zadowolone z należenia do gorszej ligi. Bo wiesz — jeśli gospodarka jest rozwijająca się, to kiedyś się rozwinie.
