zefciu napisał(a): No ale ja nie odnosiłem się do sytuacji socjoekonomicznej, tylko właśnie do takiej narracji, że Rosjanin imperialistą być musi, bo inaczej się udusi, a więc jest to coś od sytuacji socjoekonomicznej niezależne.
Nie twierdzę, że Rosjanin musi być imperialistą bo tak ma zapisane w genach i już. Taki jest jednak aktualny stan faktyczny, a ten pokazuje, że imperializm stanowi silny motywator pozwalający Rosjanom ignorować własne, niekorzystne położenie socjo-ekonomiczne. Ostatni większy opór społeczny w Rosji związany ze sprawami bytowymi to już daleka historia z czasów kolektywizacji w latach 30-tych. Około 10 lat później w związku z wydarzeniami II WŚ narodził się mit, którym Rosjanie są karmieni do dzisiaj i od tego momentu żaden większy protest społeczności rosyjskiej wobec wewnętrznej polityki w kraju nie miał już miejsca.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
