bert04 napisał(a): Gdyby Polska była państwem prawa, miałbyś rację. Niestety, Polska jest (de facto) państwem dwóch praw równoległych, dwóch systemów nawzajem się nie uznających, albo uznających tylko z zastrzeżeniem. W jednym systemie Kamiński i "ten drugi" zostali skutecznie uniewinnieni, co potwierdził Trybunał Konstytucyjny i Sąd Najwyższy w postaci Izby Kontroli Nadzwyczajnej. W drugim systemie uniewinnienie nie miało miejsca, co potwierdził Sąd Najwyższy w postaci Izby Pracy. Ta koegzystencja dwóch systemów czy porządków prawnych prowadzi do tego typu reakcji:
Jezeli we wlasnym zakresie nie jestesmy w stanie ustalic kto ma racje to trzeba sie spytac zaufanej trzeciej strony. Ta zaufana trzecia strona sa instytucje unijne, ktore jednoznacznie wskazuja ze zarowno TK jak i izby SN skladajace sie z sedziow powolanych przez obecna KRS sadami zarowno w rozumieniu europejskim jak i polskim nie sa. Wiec biorac pod uwage wcale nie uwazam, ze mamy skomplikowana sytuacje i dualizm prawny.
Skomplikowana to jest naprawa obecnej sytuacji, nikt nie przewidzial ze mozna to tak mocno zepsuc. Jak dla mnie na samym poczatku gdy Duda powolywal sedziow dublerow do TK to powinno zostac to uznane za zamach stanu i wojsko powinno obalic prezydenta. Tak sie nie stalo i teraz nowo rzadzacy maja zagadke jak legalnie zmienic nielegalne prawo, stosujac te nielegalne prawo.
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski! ☭

