Te Twoje tłumaczenie na wyrost mi się wydaje i nie wygląda mi to na państwo prawa. Porównujesz mianowanie prokuratora krajowego do umów leasingowych.
Pytałem o podstawę prawną, która daje możliwość rozstrzygania Bodnarowi czy powołanie prokuratora krajowego było zgodnie z prawem czy bezprawne, a ty odpowiedziałeś " BO działał bez podstawy prawnej". Odpowiedź bez sensu.
Na tej samej zasadzie to sprzątaczka mogłaby podejść i wręczyć prokuratorowi krajowemu, że on już tutaj nie pracuje, bo został powołany bez podstawy prawnej.
Duda został wybrany w wyborach, więc podstawa prawna istniała. Natomiast jak Ziobro przywrócił do służby prokuratora, to podstawy nie ma, orzekł sędzia Dredd.
I teraz tak, widziałem że narracja jest taka, że Ziobro przywrócił Barskiego na bazie nieważnych przepisów i tak sobie autorytatywnie uznał Bodnar jako sędzia Dredd. Nie studiowałem tego, ale Ty jako legalista zapewne to dokładnie sprawdziłeś i możesz mi powiedzieć na bazie którego przepisu Ziobro przywrócił Barskiego i dlaczego ten przepis był już nieaktualny.
Pytałem o podstawę prawną, która daje możliwość rozstrzygania Bodnarowi czy powołanie prokuratora krajowego było zgodnie z prawem czy bezprawne, a ty odpowiedziałeś " BO działał bez podstawy prawnej". Odpowiedź bez sensu.
Na tej samej zasadzie to sprzątaczka mogłaby podejść i wręczyć prokuratorowi krajowemu, że on już tutaj nie pracuje, bo został powołany bez podstawy prawnej.
Duda został wybrany w wyborach, więc podstawa prawna istniała. Natomiast jak Ziobro przywrócił do służby prokuratora, to podstawy nie ma, orzekł sędzia Dredd.
I teraz tak, widziałem że narracja jest taka, że Ziobro przywrócił Barskiego na bazie nieważnych przepisów i tak sobie autorytatywnie uznał Bodnar jako sędzia Dredd. Nie studiowałem tego, ale Ty jako legalista zapewne to dokładnie sprawdziłeś i możesz mi powiedzieć na bazie którego przepisu Ziobro przywrócił Barskiego i dlaczego ten przepis był już nieaktualny.

