zefciu napisał(a):Cytat:W przypadku zmian w KRS byłoby to możliwe w maju 2019. i co teraz uznamy, że wyroki wydane przez sędziów z tego okresu są nieważne?Czyli moralny szantaż „nabroiliśmy, ale nie możecie nic z tym zrobić”.
Prowadziłem kiedyś (jeszcze przed kryzysami konstytucyjnymi) zażartą dyskusję z jednym gościem, czy sądy konstytucyjne mogą, jak to powiedzieć, "zmienić zdanie". Wtedy reprezentowałem opinię, że nie, nie mogą. Opierając to na tradycjach konstytucyjnych na świecie, m.in. w USA. Kontrargumentem wtedy było, że polski system nie podlega precedensom i sądy nie są zobowiązane decyzjami ani innych sądów, ani nawet samych siebie.
Ironia, było to przed obaleniem przez Rose vs. Wade. W "precedensoswym" Supreme Court. Tak więc na dzień dzisiejszy nie widzę przeszkody, żeby jakiś przyszły Trybunał Konstytucyjny wydał inną decyzję, niż ten obecny. Oczywiście pozostaje pytanie, jak szybko zmieni się skład personalny takiego Trybunału na a) konstytucyjny i b) liberalny w temacie. Ale to już kwestia techniczna.
EDIT: Poprawki w sformułowaniu tekstu.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

