"Kos" - dla odmiany miłe zaskoczenie. Obawiałem się, że dobry pomysł zostanie skopany przez marne wykonanie tak jak miało to miejsce w przypadku "Hiszpanki" ale jednak udało im się zrobić solidny film.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

