bert04 napisał(a): Kolega szanuje ludzi, którzy piszą mądre teksty. Niestety, jak pisze własne teksty obok cytatów, od razu bez problemu widać różnicę jakości. Na podstawie kryteriów ustanowionych przez Bezbożnika nie może sam siebie szanować.
Dla mnie wygląda on na przykład nowo narodzonego w niewierze, co niestety, dość często skutkuje chwilowym, a czasem dłuższym, błędnym przeświadczeniem o potędze własnego geniuszu i nieomylności w temacie wiary i nie tylko (co zresztą też poznałem z autopsji). Stąd bierze się brak rozpoznania, co tak naprawdę jest twórczością własną a co zapożyczoną wobec czego można odnieść wrażenie, że jest się tak samo mądrym jak autor przytaczanych tez. Nie wspominając już o ich krytycznej ocenie.
Cytat:Ech te czasy Mikołaja Reja i jego metafory o gęsiach. Kompleksy polskie "nieświatowości" pozostają, tylko lingua franca się zmienia.
Bezbożnik chyba wziął ilość za jakość. To się może sprawdza dla alkoholika czy ruskiej armi ale tylko do czasu.
Cytat:Pewnie to moja wina. Ludzie myślą, że tylko duchowni otwierają biblię. Nie pierwszy raz, że w internecie jestem brany za księdza.
Nawet jeśli byś nim był, to przecież nie powinno mieć to dla niego żadnego znaczenia. Co tylko dowodzi, że przyszedł tu aby wygłosić swoją (zapożyczoną) mowę i dostać oklaski. Nie dostał więc stwierdził, że jest na forum za mądry.
Cytat:To uczucie, że oglądasz Austina Powersa, i Doctor Evil opowiada o ważnej nowince technicznej
Mam przeczucie, że Bezbożnik do szkoły jeszcze uczęszcza i po swoim "riserczu" pewnie uznał, że tu jest nie tylko pełno duchownych ale także dziadersów i wobec tego postanowił forum doedukować.