zefciu napisał(a): No bo przecież założyciel grupy Stoa powinien dostrzec, że z faktu iż jakiś film, do którego „wciśnięto” postać „kobieco-kolorową” odniósł klapę nie wynika, że generalnie „strategia wciskania postaci kobieco-kolorowych” skazuje na klapę, zaś kręcenie filmów, gdzie bohaterami są wyłącznie biali mężczyźni o grupie krwi A i niebieskich oczach jest strategią słuszną i receptą na zwycięstwo.
Tak. Zresztą w tych filmikach sam ich autor podaje przykłady filmów sprzed epoki politpoprawności, w których kultowymi bohaterami są kobiety np. Ripley w "Obcym".
Dodatkowo podaje przykłady różnych dobrych odcinków starwarsowych seriali wyreżyserowanych przez kobiety. Zrobił to po to, bo Disney reklamuje tą Pakistankę jako pierwszą kobietę, która zrobi film ze świata Star Wars, co jest kłamstwem.
Tam jest jeszcze jeden ciekawy wątek - hipokryzji. Bo gdy chodzi o klasyczne filmy, w których role główne mieli biali faceci lub kobiety, to Disney chętnie zastępuje np. białą rudą syrenkę czarną. Albo ostatnio oglądałem serial Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy i tam Zeusem okazał się łysy Murzyn.
A jednocześnie w ekranizacji fabularnej Mulana byli wyłącznie Azjaci. No w Mulanie nie trzeba było nic zmieniać, bo tam już od początku nie było tych jebanych, parszywych, plugawych białasów

To są podwójne standardy.
zefciu napisał(a): To skąd od 16 lat Marvel bierze pieniądze na kręcenie kolejnych.
No tak było do 2023. Teraz Marvel jest w odwrocie:
Cytat:There was a time when the Marvel Cinematic Universe used to generate more than a billion dollars for Disney with each movie. However, that ship has seemingly sailed in 2023, due to a variety of reasons.
link poniżej
zefciu napisał(a): Wydaje się, że założyciel grupy Stoa powinien dostrzec, że teoria spiskowa iż ludzie wywalają pieniądze tylko po to by „wciskać polityczną poprawność” nie ma sensu z punktu widzenia motywacji i ekonomii.
To dlaczego szef Disneya - Bob Iger - napisał, że:
Cytat:Well, one of the primary reasons behind Disney’s steep downfall is probably the studio’s unwavering focus on making woke movies. So much so that it prompted Disney CEO Bob Iger to finally step in and announce that the company would shift its focus to making movies that actually entertain fans, instead of just trying to push a message through it.
However, in his second term as Disney’s CEO, Iger hasn’t seen a lot of success, as of yet. He ended up blaming the people who took over his job for two years, as the ones who deserved to be blamed for the company’s lack of focus. The 72-year-old’s statement was posted in a recent tweet by Discussing Film.
Bob Iger says creators at Disney have lost sight of what their jobs should be, entertain first, not messages.
He adds that stories infused with “positive messages for the world” can be great but that it shouldn’t be the primary job.
https://fandomwire.com/south-park-broke-...-failures/
Ponadto najnowszy film - Marvels - odniósł rekordowo najgorszy wynik i pobił Hulka sprzed 15 lat:
Według najnowszych raportów finalny wynik "Marvels" to 205,8 miliona dolarów. Z tego zaledwie 84,5 mln dolarów pochodzi z Ameryki.
Tym samym został pobity 15-letni "rekord" widowiska "Incredible Hulk". Do teraz był to najgorzej sprzedający się film MCU (265,6 mln dolarów) i jedyny z globalnymi wpływami poniżej 300 mln dolarów.
https://www.filmweb.pl/news/%22Marvels%2...%82-153520
To też jest dobre: https://www.ppe.pl/news/331585/marvels-m...w-mcu.html
Osiris napisał(a): Wciskanie kobiet innego koloru skóry tam gdzie się nie powinno? Nie da się tego inaczej przeczytać niż promowanie mizoginistyczno-rasistowskiej propagandy.
Promowanie rasistowskiej propagandy jest moim zdaniem wtedy kiedy na siłę zastępuje się białych czarnymi tylko po to aby role były grane przez czarnych. No kuźwa, czym to jest jeśli nie proczarnym rasizmem?
A promowanie na siłę wszędzie ról kobiecych kosztem redukcji liczby ról męskich czym jest jeśli nie mizoandryczną propagandą?
Osiris napisał(a): Sprawdziłem o kogo chodzi - Sharmeen Obaid-Chinoy otrzymała w 2012 r. Oscara za film dokumentalny. Taka osoba powinna sobie bez problemu poradzić z reżyserią filmu fabularnego na poziomie Gwiezdnych Wojen. Patrząc na ostatnie wypociny J.J. Abramsa i innych, poprzeczka zawieszona jest bardzo nisko.
A jednak - to ona stoi za dwoma odcinkami serialu Ms. Marvel: https://www.ppe.pl/news/301815/ms-marvel...aniem.html
Ciekawe skąd tak niska oglądalność. Może ludzie nie chcą oglądać feministycznego aktywizmu?
Osiris napisał(a): No nie, tendencyjne wycinki z różnych promocyjnych materiałów Disneya zaciemniają prawdziwy obraz - kobiecy aktywizm w tym przypadku jest częścią korporacyjnej machiny mającej na celu przede wszystkim zarobienie kasy. A jak widać w powyższym zestawieniu kasowych filmów, póki co im się to udaje.
A może filmy powinny być po prostu fajne i wolne zarówno od kobiecego i czarnego aktywizmu jak i od białego i męskiego.
Może tak będzie. Zobaczymy co ludzie będą chcieli oglądać...
Osiris napisał(a): Nie mówiąc już o modernistycznej ideologii przemycanej w fabule (skuteczna walka jednostki przeciwko galaktycznemu Imperium).
Co to znaczy "modernistyczna ideologia"? Jak dla mnie walka jednostki przeciwko galaktycznemu zamordystycznemu Kapitanowi Państwo to ideologia wolnościowa.
bert04 napisał(a): Dodam, że jest spora różnica między "film mi się nie podoba" a "film jest finansową klapą". Spora liczba krytyków najnowszych produkcji Disneya to właśnie zawiedzeni fanowie, którzy wałkują w internecie, że oni czarnej syrenki nie znoszą bo ona musi być biała i już. Ten gatunek fanów zdaje się uważać, że jak ONI nie dadzą kasy na jakiś film, to już normalnie nikt nie da, a jak zrobią film w internecie to już pełny bojkot i oflagowanie przed kinami będzie.
Mnie ciekawi ta Ms. Marvel. Bo ma dobre oceny, więc skąd tak niska oglądalność? Zakładam, że istnieje jakieś grono ludzi oczekujących poprawności politycznej i tylko oni takie cuś oglądają, to im się podoba i dają dobre oceny za zgodność światopoglądową.
bert04 napisał(a): Jedyną kobiecą nie-białą postacią na liście jest Mulan... ale na serio, to chyba jedyny przypadek, kiedy nawet największy alt-rightowiec powinien przyznać, że taka rola musi być obsadzona przez kobietę z Chin, a nie przez faceta z Texas.
Nie jestem alt-rightowcem (chyba) ale uważam, że powinno się zachować konsekwencję i skoro Zeus może być łysy i czarny, a ruda syrenka może być czarna, to Azjatka może być biała, a może nawet powinna być grana przez faceta z Texasu właśnie.
I cały czas w ramach zachowania politpoprawnej konsekwencji czekam aż ktoś nakręci film o czarnym Hitlerze lub Tarzanie.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

