bert04 napisał(a):Dwa Litry Wody napisał(a): Bert04
Cytat:Ofensywa pokazała, że lądem się niewiele zdziała, bo linie okopów po obu stronach głębokie, straty strony atakującej to jakieś 5/10:1. Atak od strony morskiej dotychczas był jeszcze bardziej hipotetyczny, bo, no właśnie. Tyle że przez te ostatnie czasy Ukraina zatapiała jakiś jede statek floty czarnomorskiej na miesiąc, a teraz dostała nowy sprzęt od Szwecji. O ile Rosja nie potrafi robić okopów w wodzie, ten wariant z hipotetycznego staje się mało prawdopodobny. A tu już tylko krok do prawdopodobnego.Przekonałeś mnie. Od dziś z niecierpliwością czekam na ukraiński D-Day. Faktycznie, jak Rosjanie zobaczą, że Ukraińcy desantują się na krymskich plażach z wszystkich 30 podarowanych przez Szwecję motorówek* to jest szansa, że… umrą ze śmiechu.
*A dokładnie rzecz ujmując, to z 10 takich i 20 takich.
Ponoć śmiech to zdrowie, a tego ruzzkom nie życzę. Ale jeżeli ty się pośmiałeś, to naści. A potem przypomnij sobie, że ten kraj bez żadnej marynarki potrafił zatopić 25% floty czarnomorskiej. A za pomocą 35 himarsów powstrzymać front o długości jak z Warszawy do Barcelony. Owszem, nie robił tego samymi himarsami. Ale nikt nie twierdzi, że ewenualny mało prawdopodobny atak ze strony morskiej będzie tylko tymi 30 kutrami militarnymi, czy jak to ustrojstwo się kwalifikuje. Na początek niech zajmą się tymi 75%, co jeszcze się ostało.
Jakie 75%? Toż większość składu floty to właśnie małe łodzie a nie realna siła bojowa. Flota Czarnomorska została skutecznie osłabiona militarnie, bo UA za cele obierała statki istotne z punktu widzenia prowadzonych działań.
Sebastian Flak


