To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje!
Fanuel napisał(a): Od siebie dodam, że wprowadzany jest paradygmat wciskania na siłę postaci i zachowań, zupełnie oderwanych od rzeczywistości świata przedstawionego. Wszędzie ma być przekalkowana i przefiltrowana przez lewicowe poglądy współczesność i wciskane aprobowane współcześnie zachowania i konstrukty społeczne. Sensu być nie musi.
To niczym się nie różni od wprowadzanego paradygmatu wciskania na siłę postaci i zachowań zupełnie oderwanych od rzeczywistości przefiltrowanych przez prawicowe poglądy na współczesność, czego doświadczaliśmy przez całe sto lat kina. Bo chyba nie uważasz na przykład, stereotypowego przedstawiania postaci kobiecych, męskich czy mniejszości jakie mieliśmy do tej pory zawsze za realistyczne i sensowne? Zawsze tak było tylko, że jak wciskane zachowania i konstrukty społeczne odpowiadają Twoim poglądom, to wtedy tego nie zauważasz i przyjmujesz za rozsądne. 

Cytat:A temu to można dać spokój. Tutaj mogą powstawać filmy pod dany schemat i nie muszą być denne. Problem leży w tym, że ww. wytyczne mają znajdować się w filmach historycznych, sci-fi i fantasy, horrorach itd. Ja jestem zdania, że nie ma większego przekłamania jak wciskanie współczesności wszędzie tam gdzie obraz świata przedstawionego na to wręcz nie pozwala. 

Znowu, przyjmujesz bezpodstawnie, że filmy produkowane w Hollywood do tej pory nie wciskały współczesności wszędzie gdzie popadnie, w sensie stereotypów w danym czasie przyjmowanych jako obiektywna rzeczywistość. 

Cytat:Szukanie na siłę homofobii, mizoginii, ksenofobii i rasizmu w jakichś tam dziełach tylko dlatego, że nie ma tam znaczącego odsetka gejów, silnych i niezależnych kobiet, refudżłelkomizmu i masy grup etnicznych znanych z XXI wieku na planecie Ziemia to zjawisko obrazujące poważne zaburzenia postrzegania rzeczywistości i rozwijającą się paranoję, bo jedyna logika jaka za tym stoi to fakt, że jeżeli nie będzie tych grup przedstawionych w mainstreamie to z niewiadomych przyczyn grozi im jakieś potężne zagrożenie ze strony patriarchatu, który nie wiadomo czym dokładnie jest, ale jest związany jest białą samczą supremacją, zaś cała reszta grup etnicznych temu patriarchatowi podlega w sposób nie do końca wyjaśniony.
Wyjaśniony dość dobrze - w przypadku członków Akademii przyznającej Oscary nie tak dawno mieliśmy do czynienia z sytuacją, gdzie średnia wieku głosujących wynosiła 62 lata, 94 procent było białych, 77 procent mężczyzn, 2 procent czarnych. Oczywiste jest, że taka grupa będzie promować takie dzieła które odpowiadają ich własnym poglądom, kulturze w której się wychowali itd. Jeśli nie zmienisz tych proporcji, to w jaki inny sposób osiągniesz bardziej obiektywny ogląd twórczości filmowej? 

Cytat:Ale tu nie ma mowy o żadnej cenzurze tylko o konieczności dodawania wątków z dupy w fabułach, w których owe wątki to bezsensowna wklejka i kalka współczesności. Co by nie mówić o komunie to wątek dobrego milicjanta, szlachetnego aparatczyka, złego solidarucha, wyklętego zbrodniarza, pracowitego rolnika czy robola to nie był must have jakiejkolwiek fabuły. Bo liczyła się opowieść. 
No jak to nie był must have, przecież wątek dobrego policjanta, wyklętego zbrodniarza czy prawilnej żony, to połowa amerykańskiej kinematografii. Opowieść to jedno a odtwarzanie powszechnie przyjętych w społeczeństwie stereotypów aby zaspokoić zapotrzebowania widzów, to drugie. Westerny to klasyczny przykład - powielane bezmyślnie motywy szlachetnego dzikusa i białego wybawcy stworzyły w oczach odbiorców obraz Dzikiego Zachodu nie mający nic wspólnego z rzeczywistością. Różnica jest taka, że to wtedy mieliśmy do czynienia z nachalną propagandą i poprawnością polityczną a dzisiaj w niektórych przypadkach z nieudolnym wprowadzeniem wątku mniejszości. 

Sofeicz napisał(a): Chyba nie wiesz, jak działają wytwórnie filmowe.
W samym Hollywood jest tylko kilku najwybitniejszych reżyserów, którzy mają tzw. „final cut” czyli dostają wolną rękę co to scenariusza, doboru obsady, realizacji i ostatecznego montażu.
A cała reszta, w tym nawet znane nazwiska, jest wynajmowana do realizacji zdjęć, a montażem i postprodukcją zajmuje się wytwórnia i jej „redaktorzy”.
Dlatego po przemaglowaniu przez machinę wytwórnianą dostajemy takie „poprawne” cosie.
W Europie jest trochę inaczej, bo tu obowiązuje podejście bardziej autorskie (a mniej liczą się zyski).
Ale i tak, kiedy wypuścisz coś bardziej ostrego, to dostaniesz inną, bardziej restrykcyjną kategorię wiekową i już zlatujesz z multipleksów do kin studyjnych.
Tylko, że czym to się różni od sytuacji z poprzednich dekad w przemyśle filmowym? 

Cytat:A co za tym idzie zyski spadają wykładniczo. Do tego dochodzą polityki platform streamingowych. Jeżeli film jest obrazoburczy dla części widowni i nie porusza wątków do przyklaskiwania to najpewniej po prostu zostanie pominięty. Czy tego chcą konsumenci? Niekoniecznie. Czy takie zachowanie to lepienie fałszywego obrazu rzeczywistości? Owszem.
Bzdura, dzisiaj w zasadzie możesz sobie obejrzeć każdy film, wystarczy znaleźć odpowiednią platformę. Kiedyś było wręcz odwrotnie gdyż wytwórnie bały się utraty zysków z powodu potencjalnego zakazu dystrybucji i wobec tego wątki nie pasujące do ówcześnie panującej powszechnie poprawności politycznej, były wycinane czy omijane. 
Cytat:Orkowie to torturowane i wypaczone przez Saurona morczne elfy. Trolle to bodaj twory czarnej magii Morgotha. Poza tym smoki są piękne a to też postaci z magii Morgotha. Podobnie dzieła czarnej magii są niebywale pociągające i zgubne.
Podaj chociaż jedną postać z "Władcy", którą można jednocześnie określić jako złą i ficzycznie atrakcyjną. Potencjane wyjątki tylko potwierdzają regułę. Przecież u Tolkiena brzydota i zło to wręcz synonimy.

Iselin napisał(a):  Zaraz potem zaczęły się pojawiać wszystkie możliwe uciskane mniejszości, w większości przypadków bez sensu.
Ten serial to luźna adaptacja fikcyjnej historii której akcja odbywa się na fikcyjnej wyspie. Celem adaptacji niekoniecznie musi być wierne przedstawienie pierwowzoru strona po stronie a właśnie dostosowanie jej do innego medium i wymagań nowej publiczności. Inaczej jaki sens miałyby kolejne ekranizacje tych samych dzieł gdyby przedstawiały ciągle to samo? 

Cytat:Gilberta uczyniono dość wcześnie sierotą, głównie po to, żeby mógł zaciągnąć się na statek, popłynąć na Trynidad, poznać czarnego ziomka, który następnie przybył do Kanady i osiadł w zamieszkanych przez innych czarnych slumsach w Charlottetown. Slumsach wymyślonych specjalnie po to, żeby wprowadzić czarnych do serialu. 
Odnosiłaś się do realizmu tymczasem w rzeczywistości czarne slumsy w miasteczkach kanadyjskich istniały w tamtym okresie. W tym przypadku serial jest więc bardziej realistyczny niż sama książka. 

Cytat:Ciotka Józefina okazuje się lesbijką, która urządza w swoim domu imprezy przypominające queer party z przełomu XX i XXI wieku. W jednym z odcinków pojawia się też łopatologicznie przedstawiony feminizm. Otóż panie z Avonlea, które pięć minut wcześniej były tradycyjnymi, pruderyjnymi gosposiami nagle robią jakieś zebranie, na którym zachwycają się feminizmem i pouczają Marylę, że jest ważny. Pięć minut później znów są tymi samymi gosposiami. 
Ale czy lesbijki nie istniały w XIX wieku? Feministki też nie? Gdzie tu jest problem? 
Cytat:Nawiasem mówiąc, twórcom filmu kompletnie umknęło, że mogli wykorzystać materiał który mieli podetknięty pod nos w książce, w której to Maryla i Mateusz wykazują się większą "postępowością" niż wielu ich sąsiadów, w tym rodzice Diany, decydując się na kształcenie Ani. Później jeszcze pojawili się Indianie, do których życzliwie odnosiła się oczywiście tylko Ania.
Też realizm jest zachowany gdyż większość ludzi w tamtym okresie odnosiła się nieżyczliwie do rdzennych Amerykanów. 

Cytat:Żeby było ciekawiej, wszystkie te motywy pojawiły się w serialu o doktor Quinn, tylko tam zostało to zrobione z głową i oglądając nie ma się wrażenia, że mamy do czynienia z ludźmi z naszych czasów przebranymi w dawne ciuchy, a żenadometr nie wybija bez przerwy w górę.
Ciekawe, że o tym wspominasz gdyż wtedy ten serial był uważany za poprawnie politycznyUśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Osiris - 25.02.2024, 12:15
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 21.05.2024, 02:37
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 30.05.2024, 15:51
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 30.05.2024, 19:05
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 03.08.2024, 12:13
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 03.08.2024, 13:05
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 03.08.2024, 14:13
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 03.08.2024, 15:03
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 03.08.2024, 15:09
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 03.08.2024, 16:36
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 03.08.2024, 19:52
RE: Shogun, książka i seriale - przez lumberjack - 29.04.2024, 21:58
RE: Shogun, książka i seriale - przez Sofeicz - 02.05.2024, 12:32
RE: Shogun, książka i seriale - przez zefciu - 30.04.2024, 07:26
RE: Shogun, książka i seriale - przez bert04 - 30.04.2024, 08:29
RE: Shogun, książka i seriale - przez Osiris - 30.04.2024, 08:35

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości