DziadBorowy napisał(a): Doskonały pomysł. Proponuję przenieśc go również na nowotwory zwłąszcza te, które wynikają głównie z niewłaściwego trybu życia. O! Rak jelita grubego. Osoby, które na niego zapadły można by szykanować za to, że żarły za dużo schabowych i grillowanej karkówki. Mogły nie wpierdalać tyle mięsa to byłyby przecież zdrowe.Szykanować może nie, ale czasami by się przydało w jakiś nieinwazyjny sposób zwrócić na to uwagę. Ja mam wrażenie, że coraz częściej ludzie, na przykład w opiece zdrowotnej, są raczej nadmiernie grzeczni, jeśli o to chodzi. Ja na przykład jestem za gruba, bo się za mało ruszam i uważam, że lekarze i pielęgniarki nie powinni aż tak przechodzić nad tym do porządku dziennego.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

