zefciu napisał(a): Nie widzę sensu w licytowaniu się, kto otrzymał więcej prywatnych życzeń śmierci.Tu się w pełni z Tobą zgadzam.
zefciu napisał(a): Ale nie są takie życzenia raczej przejawem „łołkizmu”, jakkolwiek byśmy łołkizmu nie definiowali.Akurat reakcja niewspółmierna do doznanej przykrości jest właśnie przejawem łołkizmu.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

