zefciu napisał(a): Ekwiwokacja jest wtedy, kiedy ta sama osoba używa raz takiego kodu, a raz innego kodu. Na to zwracam uwagę.No nie. Ekwiwokacja jest, kiedy rozmówcy używają tego samego określenia w różnych znaczeniach i nie zdają sobie z tego sprawy, co prowadzi do nieporozumień. Spójrz na przykłady podane tutaj.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ekwiwokacja
zefciu napisał(a): No i super. Po co więc tego pojęcia tak bronisz?Nie bronię, tylko tłumaczę, co to jest - pytałeś o to jakieś kilka stron temu, myślałam, że chcesz się dowiedzieć.
zefciu napisał(a): Lewicowcy są dumni z tego, że reagują przesadnie, dopierdalają się do byle czego, wysyłają prywatne groźby śmierci i walczą o prawa ludzi, którzy mają to w dupie? No chyba jednak nie.Lewicowcy nie, ale sporo łołkistów owszem. Woke to nie jest synonim lewicowca. Sporo lewicowców zresztą wcale za łołkistami nie przepada.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

