Hans Żydenstein napisał(a): że domniemanie niewinności jest passeNiczego takiego bert nie pisał, więc mu nie wmawiaj.
Cytat:albo, że faceci też będą mogli zgłaszać gwałtyA co? Nie będą mogli?
Cytat:Tylko zadajmy sobie pytanie, po co ta zmiana definicji?Po to, żeby sądy nie uniewinniały gwałcicieli na podstawie tego, że ofiara za mało się broniła, nie krzyczała, miała krótką sukienkę itp. Wydawałoby się to oczywiste i ta intencja tej zmiany dość dobrze wyjaśniona. Po co więc to pytanie?
Cytat:Żeby uderzać w prawdziwych gwałcicieliPodobnie, jak mamy „prawdziwych lewicowców” i „łołkistów”, tak samo mamy „prawdziwych gwałcicieli” (czyli brutalnych ludzi zaczajających się gdzieś w parkach) i „mężczyzn, którzy się zadali” (czyli Twój kolega, który przecież nie jest gwałcicielem, tylko po prostu, bo to fajny chłopak i się w parku nie czaił).
Moja propozycja jest taka — jutro Ci zajebię samochód. A jak mnie złapią, to powiem, że mi go sprzedałeś. I że to Ty masz mi udowodnić, że mi go nie sprzedałeś. Jeśli będziesz twierdził, że to ja mam dać dowód zakupu, to krzyknę jak prawacy „hurrr durrr domniemanie niewinności”. Co Ty na to? Sprawiedliwie i zgodnie ze świntymi zasadami prawa rzymskiego to będzie?
