zefciu napisał(a): Koncepcja owych niesłusznych, trwałych canceli jest popularna, ale jakoś jej sensownych przykładów nie widać.
W Bawarii rządzi partia CSU, do niedawna (przed wejściem AfD) najbardziej konserwatywna z partii w parlamencie Niemiec. Partia ta strasznie pomstuje przeciw cancelom i zakazom językowym. Na podkreślenie tego toku argumentacji partia ta wprowadza... zakazy językowe:
https://www.dw.com/pl/j%C4%99zyk-gender-...a-68634773
Serio, chciałbym, żeby to była ironia. I nawet jak niemieckie dżenderowanie czasem prowadzi do różnych absurdalnych konstrukcji językowych, to faktem jest, że zakaz wyszedł właśnie z tej strony a nie innej.
PS: To ta sama partia, która ściga aktywistów klimatycznych za przyklejanie się do autostrad jak najgorszych terrorystów a wspiera tutejszych rolników, nawet jeżeli grożą politykom kukłami na szubiennicach. Ot paradoksy naszych czasów plemiennych podziałów.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

