To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kościół otwarty — co się stało?
zefciu napisał(a):
Nonkonformista napisał(a): Poruszyłeś ciekawą kwestię. Ten nasz katolicyzm jest właśnie taki antyintelektualny, betonowy

(…)

Kto 'robił' u nas? Kler - serio. Przecież Krasicki był biskupem, a i niektórzy poeci oświecenia również...
No to zaraz. Jak w końcu jest/było? Antyintelektualny, czy właśnie będący napędem oświecenia? No i czy jest to cecha szczególna polskiego katolicyzmu? Przecież za granicą też możemy znaleźć przykłady tak intelektualizmu, jak i antyintelektualizmu religijnego, które możemy sobie przytaczać zależnie, pod jaką tezę zbieramy „dowody”.

Zinterpretuję to nieco przychylniej, niż ty. Polski katolicyzm BYŁ intelektualny, ale już NIE JEST. Przypomnijmy w tym miejscu, że wyśmiewana wielokrotnie przy różnych okazjach encyklopedia ojca Chmielowskiego była - może niedoskonałą pod wieloma względami - encyklopedią. Okey okey, bardzo niedoskonałą. Ale z czym konkurowała? No właśnie. Akademia Krakowska coś w 1637 wyprodukowała, ale to też nie trafiło pod strzechy<1>, a z braku konkurencji, no właśnie, kler był intelektualną elitą. Być może tylko jego warstwa wywodząca się z arystorkacji, trudno powiedzieć bez szerszej analizy.

Dzisiejszy polski katolicyzm z arystokracyjną przeszłością nie ma już wiele wspólnego, a religijność opiera się na wiejskiej rytualności i tradycji. Nie był to rozwój stały, były też elementy intelektualne, ale one oscylowały raczej wokół takich środowisk, jak Tygodnik Powszechny. Spacyfikowane z różnych powodów. Natomiast Polska w tym samym czasie zaliczała rekordowe wzrosty wśród egzorcystów. Można to analizować jak sią chce, ale pod intelektualną religijność to nie podpada.

<1> https://www.europeana.eu/en/item/0940435/_nhXdt57

Sofeicz napisał(a):
Nonkonformista napisał(a): Poruszyłeś ciekawą kwestię. Ten nasz katolicyzm jest właśnie taki antyintelektualny...

Ale taki właśnie jest każdy kościół - to jest jego przyrodzona cecha.
Przecież nie ma tam krzty naukowości tylko gołe objawienie, którego nie sposób sfalsyfikować.
Wszelkie próby „zintelektualizowania” kościoła, to jest sprzeczność sama w sobie.

Powiedziałbym, że "sprzeczności same w sobie" to specjalność Kościoła. Przewijają się tak przez tło kulturowe (religia powstała wśród zwalczających się kultur greckiej i żydowskiej), teologiczne interpretacje (trzy osoby boskie, dwie natury Jezusa) aż po bardziej nowożytną już konfrontację tak z nauką jak i z filozofiami. Na tych dwóch polach Kościół był aktywny, nawet bardzo, Tomasz z Akwinu adaptował filozofów greckich na potrzeby teologii a zakon jezuitów uskuteczniał badania astronomiczne. Na obu polach poniósł (edit: po okresie względnej prosperity) częściowe klęski, a to przez wykształcenie się, a raczej, odtworzenie filozofii poza Kościołem z jednej strony, nauki bez "naleciałości" teologicznych tamże z drugiej.

Niemniej Twoja teza zabrzmiała tak, jakby Kościół nie wyściubiał nosa z Biblii i wszystko dookoła traktował co najwyżej z ignorancją jeżeli nie z wrogością. Ten obraz utrwalony w naszej kulturze przez "Imię Róży" jest pewnym stereotypem, ale na tym forum powinniśmy widzieć ponad to.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 03.01.2023, 15:55
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 04.01.2023, 11:11
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 04.01.2023, 11:27
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 04.01.2023, 12:04
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 04.01.2023, 12:56
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 04.01.2023, 13:23
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 04.01.2023, 08:30
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 04.01.2023, 12:39
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 04.01.2023, 15:42
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 04.01.2023, 19:39
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 05.01.2023, 21:57
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 06.01.2023, 11:24
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 07.01.2023, 13:40
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 08.01.2023, 11:11
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 11.01.2023, 09:19
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 08.01.2023, 13:36
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 10.01.2023, 09:16
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 09.01.2023, 12:05
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 09.01.2023, 16:31
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 18.01.2023, 09:34
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 26.01.2023, 12:35
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 26.01.2023, 15:55
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 29.04.2024, 08:07
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez bert04 - 29.04.2024, 09:33
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 10.05.2024, 11:11
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 11.05.2024, 14:52
RE: Kościół otwarty — co się stało? - przez zefciu - 28.04.2024, 15:49

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości