To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje!
kmat napisał(a): Tylko Targaryenowie z tej triady mieli smoki, czyli byli valyriańską magnaterią. Dwa pozostałe to ichni średniacy. Arystokracja, ale druga liga.

To jeszcze lepiej, samej tylko magnaterii naliczyłem w poprzednim poście na con. 100 rodzin. Jeżeli damy, że magnateria może być co najwyżej 10% arystokracji, mamy już 1000 rodów valyrańskich, być może jeszcze więcej. Nigdy nie byłem mocny w statystyce, ale od pewnego punktu prawdopodobieństwo, że żaden z tych rodów nie miał jakiegoś "alternatywnego" upigmentowania zbliża się do zera.

Cytat:Były klientami, bo Targaryenowie mieli smoki a oni nie. A typ targaryeński był w Valyrii powszechny, skoro byle Lyseńczycy też go reprezentowali.

W Lys odnajdziemy zarówno "typ targaryeński", ale też Salador Saan, który - przynajmniej w serialu - jest czarny. Jeżeli nawet byłaby to zmiana w stosunku do książki, to przynajmniej jest to zmiana konsekwentna dla Essos.

Cytat:Ale musi się w niej mieścić. Serialowi Velaryonowie po prostu nie pochodzili z tej samej populacji co Targaryenowie.

No bo się mogli zmieszać. Po (domniemanym ?) zmieszaniu krwi Rhaynery Tagaryen z Harwina Stronga powstały dzieci o białej skórze i ciemnych włosach. Co by się stało po zmieszaniu krwi jakiegoś przodka Velarionów i jakiejś osoby karnacji ciemnej? Nie wiadomo, ponieważ "typ tagaryenowy" nie występuje na naszej planecie, ciężko jest ustalić, które geny by dominowały a które nie. Jasna skóra i ciemne włosy jest tak samo prawdopodobne, jak ciemna skóra i jasne włosy, w tym świecie przynajmniej.

Cytat:Dość głupiego i obraźliwego. Przecież to musiało iść według schematu:
- Mietku, musimy jeszcze obsadzić Afroamerykanów.
- Prawda Staszku, jakieś postacie istotne dla fabuły, może któryś z wielkich rodów?
- Świetny pomysł, może Velaryonowie?
- No ale oni byli z Valyrii.
- To co?
- No inaczej wyglądali, białe włosy mieli.
- Mam pomysł Mietku, podaj mi tego mopa.

A Arondirowi klejem - kropelką dokleili szpiczaste uszy, Disę wstawili do aparatu zmniejszającego, podobnie jak Sadoca Burrowsa, któremu dodatkowo botoksu dali do stóp, żeby napuchły. Barso, kuffa, śmiszne.

Cytat:Ten co chciał być imperatorem to chyba poleciał do Valyrii. Inni.. na moje to jakieś rozruchy w Wolnych miastach.

Rozruchy nie rozruchy, a przeżyć trzeba. Ten "typ targeryański" w Lys się skądź wziął, albo jakieś bękarty Valyrianów, albo niedobitki niezbyt wielkich rodów, które potrzeba pieniędzy na przeżycia zmusiła do dorabiania w domach publicznych. Dalej rozdzielając i rozcieńczając ten onegdaj jednorazowy fenotyp. Ale to raczej nie ma wpływu na nasz pod-temat.

Cytat:Pierwsze pokolenie z pokazanych w serialu.
bert04 napisał(a): To akurat nie ma raczej znaczenia dla naszego problemu rasowo-skórnego
Ma. Velaryonowie musieliby się konsekwentnie krzyżować z Naathi/Letniakami przez te 3-4 pokolenia, żeby tak odjechać fenotypowo w tym kierunku. A to nie ma żadnego uzasadnienia.

100 lat to jakieś 3-4 pokolenia, a tu mamy 200+ lat. Poza tym to krzyżowanie mogło, a nawet miało nastąpić przed upadkiem Valyrii, a ile trwało to imperium? Dłużej niż 3-4 pokolenia.

Cytat:Natomiast ich afroamerykańskość pełni dość istotną rolę w serialu, którą trudno byłoby zastąpić czymś innym. Mianowicie nikt nie może mieć złudzeń, że młodych królewiczów przyniósł bocian.

I właśnie ja o tym cały czas trąbię. Marudzisz na wysokim poziomie. W Pierścieniach Władzy murzyńskich krasnoludów, elfów czy hobbitów bociany roznosiły. We Wiedźminie podobnie, dodamy jeszcze ludzi i driady. Rzut monetą, tylko na kancie stać nie chce. Tu natomiast wreszcie ktoś pomyślał, żeby reprezentację typu afrykańskiego wprowadzić z jakąś tam wewnętrzną logiką. I tu jacyś obrońcy cywilizacji białego człowieka pomstują na to, że niedostatecznie to jest ugruntowane w książkach, a wszyscy Valerianie muszą być copy-paste-ami Targaryenów.

A tu przykłado łołkowej logiki, która poszła za daleko:

Osiris napisał(a):
lumberjack napisał(a): Jezu Kryste, przecież po to były te rasistowskie wstawki wobec Azjatów, aby ukazać przemianę głównego bohatera z rasisty w osobę która zaczęła cenić i szanować żółtka bardziej niż swoją własną rodzinę, która zatraciła się doszczętnie w materialistycznym konsumpcjonizmie zapominając o więzach rodzinnych. Jak ma być pokazana przemiana rasisty bez ukazania jak bardzo był owym zatwardziałym rasistą?
Na tysiąc innych sposobów. Nie trzeba pokazywać białego rasisty który ratuje nie radzących sobie imigrantów rzucacając mięso co chwilę gdyż wtedy wielu może odnieść błędne wrażenie, że rzucanie takich wyzwisk jest w sumie ok skoro przecież się uratowało biedaka. Można by na przykład pokazać społeczność tej miejscowości która zmienia nastawienie zamiast kolejnego filmu amerykańskiego bohatera w pojedynkę rozwiązującego problem. Ale wątpię byś to zrozumiał skoro sam używasz słowa "żółtek" swobodnie. 

Pokazać można dużo. Ale tutaj zamykamy kółko reprezentacji. Co by było, gdyby wyprodukować film twoich marzeń, jak to imigrant z imigranckiej rodziny gnębionej przez inne imigranckie rodziny zebrał się i rozwiązał ten problem na własną rękę? Pies z kulawą nogą by na ten film nie poszedł. Obsadzanie białego Clinta Eastwooda w głównej roli ma tę samą przyczynę, co obsadzanie czarnych aktorów w rolach elfów czy Varylianów. "Reprezentacja". Czyli kasa. Bo o to chodzi. Film ma sprzedawać się białej publiczności, a ta prędzej zidentyfikuje się z białym rasistą, który w konfrontacji z obcą kulturą zacznie nicować swoje dotychczasowe poglądy i mniemania. Ignorujesz też tak ważny aspekt winy i pokuty. Clint / Kowalski ciągle nosi w sobie zadrę z wojny koreańskiej, traumę zabijania młodych koreańczyków czy chińczyków. Dla niego poświęcenie jest też pokutą za tamto zabijanie. To także temat, z którym amerykański widz coś może zacząć, wojna w Korei to część ich historii a wręcz mitologii. Oni dopiero od Wietnamu zaczynają reflektować na temat okropniości wojny. A tutaj Clint / Walt przesuwa granicę wstecz i portretuje weterana tamtej wojny, który jeszcze na starość nie może pozbyć się tamtych przeżyć. Można zrobić film o Hmongach? Pewnie można. Ale do takiego flimu należałoby najpierw dołoży pięciogodzinną dokumentację, kto zacz ci cali Hmongowie i skąd oni się w Ameryce wzięli. Filmu komercyjnego z tego nie upieczesz.

PS: I tak, uważam, że głównym powodem "reprezentacji" czarnych jest ta sama kasa. Czarni widzowie prędzej zidentyfikują się z czarnym elfem. Lub Valerianem. Zresztą, powody oburzania się na białych Waltów są w dużym stopniu symetryczne, jak na czarne elfy. Poza jednym szczegółym, film w którym zamiast Walta byłby jakiś azjata robiący porządek w dzielnicy byłby innym filmem. A czarne elfy czy driady nie wnoszą niczego do fabuły, poza pewną irytacją na poziomie wewnętrznej spójności.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez bert04 - 13.05.2024, 13:39
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 21.05.2024, 02:37
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 30.05.2024, 15:51
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 30.05.2024, 19:05
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 03.08.2024, 12:13
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 03.08.2024, 13:05
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 03.08.2024, 14:13
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 03.08.2024, 15:03
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 03.08.2024, 15:09
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 03.08.2024, 16:36
RE: Poprawność polityczna coraz bradziej terroryzuje! - przez Poszukujacy - 03.08.2024, 19:52
RE: Shogun, książka i seriale - przez lumberjack - 29.04.2024, 21:58
RE: Shogun, książka i seriale - przez Sofeicz - 02.05.2024, 12:32
RE: Shogun, książka i seriale - przez zefciu - 30.04.2024, 07:26
RE: Shogun, książka i seriale - przez bert04 - 30.04.2024, 08:29
RE: Shogun, książka i seriale - przez Osiris - 30.04.2024, 08:35

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości