bert04 napisał(a): Doświadczenia z historii pokazują, że maksymaliści kończą jako ideologiści w ślepych uliczkach historii.Nie da się logicznie zweryfikować takiej zasady, czy kształtować poglądów na jej podstawie. Np. w kwestii niewolnictwa nie zwyciężyła na Zachodzie żadna idea nadania tej instytucji „ludzkiej twarzy”.
Cytat:Rzeczywistość oscyluje między skrajnościami żeby ustalić się w optimum.No tak. Tylko że to co jest optimum może się osobie żyjącej w innych czasach wydawać skrajnością.
