Baptiste napisał(a): Tak, i już na tym etapie co ostrożniejsi (w tym nieskromnie powiem jaAle na czym ten „trolling” miał polegać? Bo nie bardzo rozumiem, jak w kontekście tej dyskusji można uznać że miał miejsce jakiś trolling, czy przekłamanie w trailerach.) wieścili, że to tylko dobra zagrywka Denisa. Taki trolling pod publiczkę w hollywood.
Cytat:Film właśnie dlatego odniósł sukces, że większość widzów na całym świecie mogła go obejrzeć bez uczucia oberwania maczugą przez łeb.No tak. A czy ktoś twierdzi coś innego?
Cytat:Innymi słowy - takie gdybanie nie ma sensu, ponieważ trudno wskazać jakikolwiek punkt, który hipotetycznie mógłby być tej szerokiej porażki przyczyną. "Gdyby babcia miała wąsy, toby była dziadkiem..."Ale ja nie twierdzę, że wiem, jaki punkt mógłby być rzeczywistą przyczyną. Wiem natomiast, co zostałoby wskazane jako przyczyna przez filmwebowy komentariat, czy innych „pijanych krytyków”. Właśnie ów łołkizm. Nagle by genderbend Kynesa zaczął przeszkadzać. Nagle by się okazało, że homoseksualizm Barona był kluczowy dla fabuły.
Cytat:Te najbardziej wokowe produkcje to zwykle nie filmy tylko seriale.A dlaczego? Bo jakoś znowu to pasuje do mojego wyjaśnienia aż za dobrze.
Cytat:No wyszedł i dlatego wokiści płacząWskażesz mi jednego „łołkistę”, który płacze z powodu Diuny? Czy tylko dokonujesz jakiejś projekcji?

) wieścili, że to tylko dobra zagrywka Denisa. Taki trolling pod publiczkę w hollywood.