No i się doigrali
W sumie to logiczne i właściwe ale wątpię czy ostudzi gorące głowy.
Cytat:Agencja Associated Press poinformowała w poniedziałek 20 maja, że główny prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze Karim Khan ubiega się o areszt przywódców Izraela i Hamasu. Ma to związek z trwającym konfliktem w Strefie Gazy.
Zdaniem Karima Khana zarówno premier Izraela Benjamin Netanjahu, jak i jego minister obrony Yoav Gallant, a także trzej przywódcy Hamasu Yehia Sinwar, Mohammed Deif i Ismail Haniyeh są odpowiedzialni za zbrodnie wojenne oraz zbrodnie przeciw ludzkości w Strefie Gazy i Izraelu.
Zgodnie z prawem prokurator musi zwrócić się o nakaz do trzech sędziów należących do przedprocesowego panelu. Rozpatrzenie dowodów i ustalenie, czy postępowanie zostanie kontynuowane, zajmuje średnio dwa miesiące. Według doniesień AP Izrael nie jest członkiem sądu i nawet jeżeli zostaną wydane nakazy aresztowania, Benjaminowi Netanjahu i Yoavowi Gallantowi nie grozi ryzyko oskarżenia. Jak zaznaczyli dziennikarze, pomimo tego oświadczenie Karima Khana "pogłębia izolację Izraela w miarę kontynuowania wojny, a groźba aresztowania może utrudnić izraelskim przywódcom podróżowanie za granicę".
W sumie to logiczne i właściwe ale wątpię czy ostudzi gorące głowy.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

