Jak ktoś się uprze to żaden dowód go nie przekona. Ani drogi rozumowania św. Tomasza ani inne. Mogłoby się pozornie wydawać że po 13 października 1917 roku nie będzie już żadnego niewierzącego po tym co zaszło w Fatimie, ale oczywiście nie. Wiara jest zależna od woli, inaczej Jezus by nie nakazywał wiary.
|
Teizm i ateizm - dwie strony tego zamego medalu?
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
