zefciu napisał(a):+bert04 napisał(a): https://de.wikipedia.org/wiki/ApocalyptoNo chyba sobie jaja robisz.
Cytat:Ale naprawdę to jest pierwszy przykład, jaki przychodzi na myśl? Nakręcona przez suprematystę historyjka o tym, jak prekolumbijskie cywilizacje były zue i dobrze, że je podbito, a której bohaterem jest wizja szlachetnego dzikusa?
Chcesz może negować, że sukces Corteza opierał się na tym, że lokalsi chcieli obalić imperium Azteków? Czy może jest jakaś nowsza teoria zadająca kłam tym suprematystycznym tezom?
A film nie jest przedstawieniem wydarzeń historycznych, ale tego chyba nikt nie twierdził.
Cytat:Cytat:[quote]https://pl.wikipedia.org/wiki/Przyczajony_tygrys,_ukryty_smokNo to jest akurat z serii rzadkich przypadków, gdy produkcja chińska odnosi sukces na zachodzie.
Takie rzadkie? Mamy serię tych semi-historycznych, mamy serie kungfu, mamy serie Bruca Lee i Jackie Chana, mamy Ip Mana. A jak opuścimy kino akcji, mamy jeszcze Eat Drink Man Woman, mamy żegnaj konkubino, mamy czerwoną latarnię. Mamy też kryminały, z których najbardziej znana, Internal Affairs doczekała się dwóch kontynuacji i amerykańskiego remake-u. Serio, w przypadku Chin masa przechodzi w jakość i filmy odnoszące sukcesy już od dawna nie są "rzadkie".
Cytat:No tak. Ale tutaj Baptiste słusznie zauważa, że te relacje to nie są równe, konsensualne relacje dwóch gejów, tylko pederastia — bogowie greccy naśladując królów ziemskich znajdują sobie pięknych chłopców. Toteż i słusznie Baptiste zauważa, że środowiska LGBT czasem trochę na wyrost zachwycają się światem greko-rzymskim.
Bogowie gwałcili na równo kobiety i mężczyzn, więc nie opierałbym na tym oceny stosunków seksualnych w ogólności. Wspominałem w innym miejscu o "Uczcie" Platona, tam obraz stosunków męsko-męskich był nieco inaczej przedstawiony. Konsensualnie (choć zachowanie Alcybiadesa może podchodzić pod molestowanie, jak się wysilić).
Cytat:Cytat:To o tyle ciekawe, że w klasycznych bajkach tego typu nagrodą jest awans społeczny przez poślubienie córki króla, sułtana, ewentualnie cesarza chińskiego. I dotyczy to tak princa czarminga, jak i dratewkę szewczyka.No tak. Wszak nawet Robin Hood, choć jest buntownikiem i banitą, to jego historia kończy się tak, że przychodzi Prawowity Władca i tego banitę nobilituje.
Tylko w nowych wersjach. W tej co znałem jego los jest bliższy naszego Janosika i zostaje zdradzony przez mniszkę bodajże. Być może znasz film "Robin i Marion" z Seanem Connery, tam tę końcówkę implementowano z oryginału (tu mniszką jest tytułowa Marion).
Cytat:Ale przecież mamy i takich buntowników, co jak Spartakus dostają w nagrodę śmierć, albo i takich, którym udaje się Władzę pokonać i nie muszą mieć do tego żadnego mandatu z góry.
Spartakus to nadal postać historyczna. A z postaci fikcyjnych, którzy pokonują władzę i zasiadają na tronie, to tylko Conan mi wpada na myśl, wszak objął władzę nad Akwilonią. Cała reszta to - pokonaj smoka - uratuj księżniczkę - ślub - władza przez wżenienie.
Cytat:Cytat:Ale chyba zgadzamy się, że Spartakus to postać historyczna?Ale czy to istotne dla tej dyskusji?
Mówiliśmy o archetypach bajkowych. A ty trochę tak jakbyś porównywał historię Dratewki na dworze króla Kraka i Sieciecha na dworze Władysława Hermana.
Cytat:Mów za siebie. Ja tam uwielbiam ekranizacje Czerwonego Kapturka, bo to jest archetyp, którego nawet Walt Disney by nie potrafił z-nerfować
Cytat:Przecież już bracia Grimm znerfowali Czerwonego Kapturka wprowadzając bohatera, który mu ratuje życie.
Na szczęście Perrault od-nerfował, kończąc bajkę wielkim hapsem. Generalnie Grimmowie już wiele rzeczy łagodzili, przykładowo w jednym z oryginałów Zła Królowa była matką, nie macochą. A jedna ze starszych wersji wspominanego Czerwonego Kapturka kończy się sceną strip teasu, gdyż wilk oczywiście nie chce psuć sobie smaku jedzeniem ubrań, tylko dlatego, szelm kto by źle o tym myślał.
Cytat:Nie. Patriarchat jak najbardziej istnieje, tylko że już nie w takiej twardej formie jak kiedyś. Ma raczej charakter nieformalny i wyraża się w sposobie myślenia i w relacjach.
W sposób nieformalny to istnieje nadal niewolnictwo w krajach po abolicji czy chrześcijaństwo w krajach zateizowanych. Trochę grząski to typ definiowania zjawiska na podstawie takich śladowych śladów. I niebezpiecznie kojarzy się z systemami walczącymi z kułactwem i kontrą, gdzie się dało.
Cytat:Cytat:Królowie zawsze tak robili i zawsze będą robić.Dlatego należy królom łby ścinać i regularnie ten zabieg powtarzać, jak odrastają.
Praktyka pokazuje, że tam, gdzie królom łby ścinali, na ich miejsce więksi dyktatorzy wchodzili. Cromwell, Robespierre, Lenin, eksperyment przeprowadzono wystarczająco często, żeby uznać za potwierdzony. Chyba że zaczniesz twierdzić, że to nie było prawdziwe ścinanie, tylko crommwellizm, robespierryzm i leninizm, coś zupełnie innego od pierwotnych zamiarów łbów ścinaczy.
Cytat:Ja również gadałem z kobietą, która nie narzekała na to, że musi pracować z mężczyznami. Problemem było raczej to, że spotykały ją z tego powodu jakieś głupie docinki, sugerujące jaka jest jej rola w tym gronie.
Mnie spotykały głupie docinki w gronie męsko-męskim. Być może patriarchalizm jest jakąś częścią problemu, ale nie sądzę, że to już cały problem. Jak kultura pracy szwankuje, to zawsze znajdzie jakiś upust, nie inaczej jak mobbing w szkołach zawsze znajduje jakiegoś kozła ofiarnego.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

