Baptiste napisał(a): Moim zdaniem to naturalna konsekwencja nastawienia protekcjonistycznego. Na zewnątrz szacunek, a wewnątrz gdzieś tam tkwi przekonanie, że rozmawia się z tym głupszym, wymagającym specjalnej troski.Jakie to prawdziwe.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

