Fanuel napisał(a): No tak, a u nas zrobiono Seksmisję, Zielono Mi, Konopielkę czy Rzeczpospolitą Babską. Świadczy to tylko o tym, że są role społeczne przypisane do płci i przez całe eony próbowanie zawracania rzeki kijem było tematem żartów.No nie. Po pierwsze świadczy to o tym, że są w każdym czasie jakieś tam role, a nie że istnieją jakieś role na stałe przypisane. Po drugie — przecież Seksmisja i Lysistrata podchodzą do tematu skrajnie różnie. W Lysistracie kobiety, które biorą sprawy w swoje ręce są głosem rozsądku.
Cytat:Nie będę się powtarzać, choćby po BercieNo jakbyś miał być czwartą osobą sugerującą Apocalypto, to rzeczywiście nie warto

Cytat:Aby na pewno? Zawsze musi być jakiś punkt bifurkacji. Najpierw bohater w ogóle się pojawia, potem na drodze spotyka wyzwanie, robi jakiś błąd, zagrzebuje się w norze i powraca w glorii i chwale jako ktoś lepszy, który dokańcza misję jaką na drodze napotkał.No spoko. Ale to że wskazujesz aspekt drogi bohatera nie neguje aspektu bohater vs otoczenie.
Cytat:Merlin czy Iron Man, co za różnica?Merlin to przecież kolega króla.
Cytat:Cezar był rzymskim patrycjuszem. Kojarzysz jak skończyli piraci, którzy wzięli go w niewolę?Nie bardzo rozumiem, jak to ma się do argumentacji.
Cytat:A to oni są wyznacznikiem czegokolwiek? Są dominującą "sub-kulturą" patriarchatu?Najbardziej radykalną. Dominującą są raczej różne profesory matczaki, co to generalnie są liberałami, ale przecież nie można być zbyt radykalnym.
Cytat:Nie da się określić przeciwieństwa bez zdefiniowania drugiej strony. Skoro chcą odrzucenia x, to znaczy, że powstali w opozycji do x. Punkowie niby ideologii nie mieli, ale jak co do czego doszło to stali się opozycją do zinstytucjonalizowanych form organizowania świata. Stąd Emo to nieodłączny element kontestacji patriarchatu.Niom.
Cytat:Począwszy od kast uprzywilejowanych, dam serca i całego ornamentu cackania się z kobietą jak z jajkiemNo i znowu — bez jaj.
Cytat:przeszliśmy do nadawania przywilejów kobietom i ujmowani im obowiązków na szczeblu najniższym i instytucjonalnym. Znaczy się zaczyna panować matriarchat? O Tempora, O Mores!A niby czemu? Czy z tych przywilejów i ujmowania wynika jakaś realna władza?
Cytat:Ja bym nie negował ich wpływu.A czy ja neguję ich wpływ? Wręcz przeciwnie — uważam, że ich wpływ jest za duży. Nie po to stworzyliśmy demokratyczne państwa, żeby jakiś debil, który miał bogatych rodziców miał większą niż te państwa władzę nad zasobami.
