lumberjack napisał(a): Dlaczego?Dlatego, że taka była intencja tego filmu. Której autor przesadnie nie ukrywa.
Cytat:Zgodny z prawdą byłby gdyby ukazywał sielski obrazek żyjących pokojowo MajówZgodny z prawdą mógłby być, gdyby próbowano w ogóle zrobić film zgodny z prawdą, a nie paszkwil.
Cytat:ale Majowie przecież mieli swoje za uszami...Wszystkie cywilizacje i narody mają coś tam „za uszami”. Problem zaczyna się, gdy się to coś wyciąga jako usprawiediwienie dla ich niewolenia czy mordowania.
Cytat:Nie wiem czy ludzie postrzegają rasy.Rozumiem, że potężnie udokumentowany rasizm w USA przejawiający się w urbanistyce, zatrudnieniu, czy nawet w polityce narkotykowej Cię nie przekonuje, że ludzie postrzegają rasy.
Cytat:Postrzegam u ludzi różne kolory skóry, ale nie rasy.To zajebiście. Niestety świat się wokół Ciebie nie kręci. I co począć?
bert04 napisał(a): Zefciu: nie ma definicji łołkizmu, ludzie tak określający dzieła artystyczne nie mogą się zdecydować, czy przeszkadza im rasa, seksualność czy jakieś lewackie treścPo pierwsze — nie wyimaginowanych, bo przesłanie filmu masz podane z góry, czarno na białym. Po drugie — nie „zawierające reprezentację nie-białą”, tylko „próbujący opowiedzieć historię spoza zachodniej kultury”. Apocalypto przecież tego nie próbuje.
Też zefciu: Zadałem pytanie o to, czy są filmy zawierające reprezentację nie-białą (edit: ekskluzywnie nie-białą, bez białasów na okrasę), ale teraz przesuwam poprzeczkę w kierunku jakiś wyimagowanch neokolonialno prawacko propagandowych treści.
Hans Żydenstein napisał(a): Tymczasem w Niemczech zakazują grania piosenki Gigi D’Agostino "L’Amour toujours".O to jest akurat ciekawy aspekt działalności współczesnego naziolstwa. I sam się zastanawiam, jaką politykę powinno się w wobec nie prowadzić. Masz jakieś pomysły?
