Baptiste napisał(a): Gdy nazywasz kogoś rasistą, naziolem lub supremacjonistą to jakimi obiektywnymi kryteriami się kierujesz i jakie statystyki na to wskazują?No ale to jest druga kategoria, z tych, które podałem, a nie trzecia. A kieruję się, oczywiście, jego wypowiedziami. Starając się mylić na korzyść osoby ocenianem.
Tylko właśnie problem jest w tym myśleniu, że „może naziści gazowali Żydów, ale przecież Żydzi też nie przepadali za nazistami”. Nie ma symetrii między rasizmem, mizoginią, czy homofobią, a krytykowaniem tych poglądów. No chyba że ktoś wyjeżdża z opiniami w stylu „wszyscy X to rasiści”.
Cytat:Czy naprawdę musimy sprowadzać dyskusję do takiego poziomu żenady, że trzeba się pochylać nad każdą opinią o kategorii ocennej typu „kula u nogi”No kurde. Jeśli ktoś postuluje pogląd, że cała połowa populacji ma być arbitralnie wykluczona z pracy w kluczowej dla cywilizacji strukturze siłowej, to ten pogląd powinien być jakoś uzasadniony. To nie jest opinia w stylu „Justyna kiepsko tańczy”.
Cytat:Jeśli tylko treść wpisu zawiera rozwinięcie danej myśliJa cały czas czekam na owo rozwinięcie.
