Baptiste napisał(a): Litości, do czego ja miałem się odnosić? Do wypowiedzi ocennych dotyczących psychologii ewolucyjnej jako takiej, wieku badania i tego, że nie podoba Ci się jakieś nazwisko w jednym z przypisów?A teraz zgrywasz idiotę. Nieładnie. Podałem o kilka problemów z samym początkiem tekstu tego badania. Po prostu przyznaj się, że jesteś tchórzem albo nie rozumiesz tematu. To nie zbrodnia.
Cytat:Albo może do chochoła w postaci "obiektywnego standardu piękna"? No bo przecież dalej musisz udawać Greka, który na pewno uważa, że pisząc "kto by siebie widział w objęciach takiej Julii" miałem dokładnie wprost na myśli każdego z prawie 10 miliardów osobników homo sapiens na tej planecie? I na pewno w rozmowie o ludziach kometujących czyjąś rzuchwę w sieci nie miałem przed oczyma społeczeństwa zachodu tylko również plemię jakiś Hotentotów? A może nigdy nie słyszałem np. o takich skrajnościach jak upasacze?
Rozmowa z osobą, która nie ogarnia funkcji epitetów, hiperboli czy skrótów myślowych jest zwyczajnie męcząca i jałowa. Nie dziw się, że wolę szukać rozmowy z kimś innym.
To po co wrzuciłeś "badanie" stwierdzające, że istnieją biologiczne podstawy preferencji różnych typów urody, skoro to wszystko są epitety, hiperbole i skróty myślowe? Twoje wyjaśnienie jest bełkotliwe. Coś stwierdziłeś, chciałeś się popisać jakąś znajomością tematu, wrzucając badanie po angielsku, pewnie myśląć, że i tak nikt nic nie sprawdzi i jak wyszło szydło z wora, to zniknąłeś.

