bert04 napisał(a): W angielskim tak dosłownie jest. "Gang" może być grupą przyjaciół, ekipą kolegów, albo też grupą kryminalistów. A nawet w kryminalnym znaczeniu, do dziś w Polsce wyświetla się popularną serię filmów "Gang Olsena".
https://en.wiktionary.org/wiki/gang
https://pl.wikipedia.org/wiki/Gang_Olsen...%C5%84ska)
Była też grupa muzyczna "Wanda i banda", tworzyła podkład do popularnej serii młodzieżowej "Siedem życzeń". I nikt nie cierpiał.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wanda_i_Banda
https://pl.wikipedia.org/wiki/Siedem_%C5%BCycze%C5%84
Więc widzę to podobnie jak zefciu, nie wiem jakimi drogami kojarzysz, ale chyba gdzieś w oparach absurdu się odnalazłeś. Zawróć z tej drogi, bo potem będziesz wyrabiał za "Pamiętacie tego prawaka, który chciał świeżaków zakazywać?"
Za dalekie wnioski. Ani niczego nie chcę zakazywać, ani też nie twierdzę, że dzieci będą akurat z tego powodu wyrastać na przestępców. Przemycanie takich określeń tam gdzie nie ma akurat tematyki w istocie związanej z przestępczością (seria filmów Gang Olsena) po prostu razi moje poczucie dobrego smaku i tyle.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
