zefciu napisał(a):bert04 napisał(a): Młoda lub nie, wywodzi się z serii partyjek konlibskich obecnych w polskim parlamencie już od zmiany systemu.Tylko że ostatnio się okazało, że Konfa mogła już bezkarnie wywalić głównego reprezentanta tych konlibskich partyjek na zbity pysk i nadal dostać dobry wynik.
Jak widać, ojcobójstwo jest krokiem koniecznym w przepoczwarzaniu się partii wodzowskich w partie tożsamościowe. AWS swego czasu musiała się pozbyć Wałęsy i jego wpływów, PO - Płażyńskiego i Olechowskiego, Nowoczesna - Petru. Nie u wszystkich to wyszło, nie ma Palikota, nie ma Ruchu. Freud miałby ubaw w analizowaniu tego.
Cytat:O ile w czasie rejestracji Konfy, korwiniści z tymi kilkoma punktami procentowymi byli potrzebni do przekroczenia progu, bo nikt tych nacjonalistycznych gówniarzy nie traktował poważnie, o tyle teraz trzonem Konfy już nie są dziadki-sieroty po Kisielu, a młode gniewne sieroty po Dmowskim.
Krul Kisiel sporo uczynił, żeby przygotować swoich wyborców na taką woltę, karmiąc sentymenty anty-europejskie i anty-dżenderowe. Wprawdzie można te oba elementy wywodzić z ideolo konlibskiego, ale już przykładowo lew-lib będzie otwarty na wolność ekspresji seksualnej a centro-lib przynajmniej uzna pewne zalety europejskich regulacji (brak ceł to fajna rzecz). Tak więc to mniej liberalizm, bardziej konserwatyzm, a ten jest w wielu nie-liberalnych ideologiach także. Natomiast oba elementy anty-europejskie i anty-dżenderowe doskonale wpisują się w ideola naziolskie różnych ufarbowań, te ciemnozielone, brunatne i czarne.
(Wprawdzie są ploty o tym, że Dmowski był gejem, ale być może to tylko wyrwany z kontekstu cytat satyryczny jemu przypisywany.)
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

