Osiris napisał(a): Przecież dwa z tych pytań dotyczą osób o innym wyglądzie czy kolorze skóry a Ty to niewłaściwie przestawiasz jako różnice kulturowe.
Chciałem Ci zaprzeczyć, że murzyni to nie tylko różnice wyglądu, ale też kultury. A potem przypomniałem sobie, że istnieje, może nieduża jeszcze, ale stale rosnąca, populacja urodzonych czarnoskórych Polaków. Patricia Kazadi i Aleksandra Szwed to tylko najbardziej popularne, żeby nie powiedzieć, pokazowe przykłady. Pamiętam talk show Wojewódzkiego, kiedy zaproszeni byli Mike Tyson i Kazadi. Tysonowi kopara opadła, jak dotarło do niego, że rozmawia z czarną Polką.
Być może to też powód rosnącej akceptacji, tak powiększająca się liczba kulturowo polskich murzynów, jak i ich całkiem spora reprezentacja medialna.
Cytat:Cytat:Ciekawe, czy pytano też muzułmanów, żydów, czarnych i Azjatów żyjących w tych krajach i co odpowiedzieli.Rozumiem, że jeśli wynik byłby gorszy, to oznacza, że my Polacy jesteśmy usprawiedliwieni.
Nie wiem, jak wśród azjatów, ale wśród murzynów związki mieszane są wcale popularne. W jakiejś części jest to podyktowane względami praktycznymi, wiadomo, pozwolenie pobytu. Niemniej znam kilka takich mieszanych związków, zasadniczo bardziej zdrowe małżeństwa niż niejedno "biało-białe" które znam. A od racjonalnej strony, że tak powiem, korzyści obopólne. Szczęśliwy mąż, szczęśliwa żona, szczęśliwe dzieci, czego chcieć więcej?
Iselin napisał(a):bert04 napisał(a): Ale o co mieli pytać, czy tolerowaliby związek z tolerancyjnym Czechem? Lub Czeszką?No nie. Chodzi mi o te same pytanie, które przytoczył Osiris. W krajach takich jak Szwecja czy Francja dość duża część społeczeństwa to właśnie osoby czarne i/albo muzułmanie. Jeśli będziesz prowadził badania wśród reprezentatywnej grupy, to siłą rzeczy znajdzie się ich tam sporo. I osoba czarna będzie odpowiadała na pytanie, jak się będzie czuła, jeśli jej dziecko zwiąże się z osobą czarną.
Jak pisałem wyżej. "Osoba czarna" najczęściej sama najpierw wiąże się z osobą nie-czarną. Akurat w kołach, w których się obracałem, były to trwałe związki małżeńskie z dziećmi mieszano-czarnymi. Nie wiem, co ma więc odpowiedzieć czarny tatuś, jeżeli jego syn przyprowadzi do domu niemiecką dziewczynę, białą jak mamusia, ale raczej nie będzie robił obiekcji z tego względu.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

