Baptiste napisał(a): Iselin
Współcześnie najlepszym przykładem dobrze funkcjonującego państwa wielokulturowego i wieloetnicznego jest Brazylia. Co ciekawe, mało, który zwolennik multikulturalizmu powołuje się akurat na jej przykład. Znacznie częściej słyszy się o USA, które są delikatnie mówiąc bardzo słabym wzorem.
Brazylia, Meksyk, USA, wszystko to dawne kolonie europejskie. Różnica jest co do momentu wyzwolenia się spod kolonializmu. USA uczyniło to w XVIII wieku i stworzyło państwo z niewolnictwem, imperializmem oraz uciskiem narodów tubylczych w rezerwatach. W Brazylii niewolnictwo zniesiono po ogłoszeniu niepodległości, ale dosłownie tuż przed obaleniem monarchii na rzecz republiki. Co do zaś tubylców, nie sposób tu nie przecenić działalności redukcji jezuickich, które wprawdzie miały za cel rozszerzanie chrześcijaństwa, ale dla odmiany bez typowych "skutków ubocznych". Mówimy więc o kombinacji różnych działań różnych aktorów.
A czemu się nie podaje Brazylii jako świetlanego przykładu multi-kulti? Nie wiem, być może dlatego że licząc PKBpc to kraj biedniejszy od Gabunu czy Montenegro. Wiem, nieładna tendencja pomijania krajów biednych, ale siła kulturalna jest jakąś tego pochodną. USA jest znane z tego, że jest znane, w dobrym i złym. A Brazylia? Samba i karnawał, fajele i plantacje kawy.
Cytat:Mimo wszystko w mojej ocenie koncepcja państwa narodowego ma sporo zalet a mało wad, dlatego też głoszę jej wyższość.
No a dla mnie koncepcja państwa obywatelskiego ma więcej zalet a mniej wad, dlatego głoszę jej wyższość. Obecnie na świecie wszystkie* konstytucje, nawet używając słowa "naród", odnoszą się do obywateli kraju. Chyba Niemcy ostatnie zrezygnowały z nadawania prawa obywatelstwa według krwi i pochodzenia. W Polsce co najwyżej tylnymi drzwiami można dostać, przez prawo tzw. repatriacji. Natomiast jedynym państwem, które próbowało uskutecznić ideę państwa narodowego jako naczelnej zasady, no właśnie, pozdrowienia od Godwina.
(może poza izraelską, tam podział na "żydów" i "izraelczyków" jest częścią prawa, AFAIK)
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

