DziadBorowy napisał(a): I aby nie było - nie jestem jakimś wielki zwolennikiem unijnych dotacji, co prawda uważam, że z jednej strony były one konieczne aby konkurować z dotowanym rolnictwem z zachodu z drugiej strony wyrządziły polskiemu rolnictwu wiele zła - bo dzięki nim duża część gospodarstw nie mających ekonomicznych podstaw do funkcjonowania utrzymuje się na powierzchni.
Nasi rolnicy byli ogromnym zagrożeniem dla zachodnich. Po wejściu do UE mogli samodzielnie zalać polskim mlekiem całą UE. A przecież byli wtedy jeszcze bez unijnych dotacji. No ale po wejściu do UE wprowadzono limity produkcji mleka dla polskich rolników i kary za przekraczanie tych limitów.
Jeszcze jedna ciekawa rzecz - Polska od dawien dawna bardzo dobrze rodziła sobie jako producent mięsa. To z Polski na całą Europę szło mięso na kebaby. Teraz, od czasów pandemii i wojny widać jak to wszystko się kurczy. Obecnie 33% mięsa na polskim rynku pochodzi już z zagranicy (Niemcy, Holandia, Belgia). Ciekawy jestem jaka jest tego przyczyna (pamiętam, że za PiSu była walka z afrykańskim pomorem świń - ASF). Czy tu łunia zawiniła czy nasi rolnicy dali w jakiś sposób ciała.
DziadBorowy napisał(a): Problem w tym, że trochę (tak odrobinę) pamiętam dzięki pracy własnymi rękami w gospodarstwie rodziców drobne rolnictwo przedunijne z lat 90. I widzę tu kilka rzeczy:
- rolnicy mają znacznie lepiej obecnie niż mieli przed wstąpieniem do Unii
- różnica poziomu życia osoby utrzymującej się z rolnictwa w stosunku do osoby utrzymującej się z umowy o pracę jest znacznie mniejsza obecnie niż przed Unią
- główny problem rolnictwa polegający na tym, że pomiędzy rolnikiem a klientem jest pierdyliard pośredników co sprawia, że rolnik sprzedaje za ułamek ceny tego którą płaci konsument ani trochę się nie zmienił.
Zimą tak ze dwa lata temu pojechałem do jabłkowego sadownika z Grójca obejrzeć robotę. Miałem kłaść gładzie. Taki był z niego skurwiel żyd, że się nie dogadaliśmy.
Ale gospodarę miał zacną. Wielki hangar-hala, pełno tirów; dom zarąbisty; pod odjebanym domem dwa wchuj drogie sportowe auta. A jęczał jak mu źle. Takie bogole to chyba najbardziej jęczą.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

