zefciu napisał(a): A Ty mi każesz traktować problemy jednego i drugiego tak samo i sprowadzasz kwestię do „pieczątki badaczy”.
Czym innym jest problematyka ogólnospołeczna a czym innym jakiś konkretny, jednostkowy przypadek. Nie oczekuję od ciebie tego, że wczuwając się w hipotetyczną rolę prezydenta tego świata w pierwszej kolejności zajmiesz się tym drugim aniżeli pierwszym.
Jesteś sobie jednak dyskutantem na forum, gdzie pojawił się akurat taki a nie inny wątek. Nie martw się, od twojego zrozumienia lub komentarza na forum, żadnego dziecko na świecie jeszcze z głodu nie umrze. Jeśli jakiś białas taki jak ja pochyli się nad takim problemem, bo czuje solidarność plemienną to również tragedia się nie stanie. Jeśli jakaś prokuratura wbrew stwierdzeniu "wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze od innych" również pochyli się nad tą sprawą, to także nikomu z tego powodu respiratora w szpitalu nie wyłączą. Nie musisz dramatyzować.
Cytat:W świecie który widzisz istnieje jakaś magiczna więź między Tobą a gościem o tym samym kolorze tyłka na innym kontynencie. Nie jestem okulistą, więc nie mam zbyt bardzo pomysłu, jak ten problem rozwiązać.
Tak, mamy pewną wspólnotę interesów. O ile narodowości nie mam wypisanej na twarzy, to już pochodzenie etniczne jak najbardziej. Jeżeli, któregoś pięknego dnia zamarzy mi się turystyczna podróż do USA, to wolałbym nie dostać w jakimś nowojorskim metrze siekierą przez łeb za biały ryj i lata niewolniczej traumy czyichś przodków. A jeśli już podczas tych wakacji dotknie mnie jakaś niesprawiedliwość umotywowana rasowo to wolałbym, żeby nikt nie odmawiał mi sprawiedliwości tylko z powodu tego, że ktoś mnie uważa za uprzywilejowanego, a moje problemy za sprawę najmniejszej troski.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
