lumberjack napisał(a): To nie jest proste wyjaśnienie, bo popatrz na jednolitą etnicznie i religijnie, monokulturową społeczność Polaków - jak bardzo jest to podzielony i skłócony naród?Takie same opinie można usłyszeć w bardzo wielu demokratycznych krajach, których specyfiką jest to, że co 4-8 lat następuje zmiana rządów. Włosi są spolaryzowani, Hiszpanie są spolaryzowani, Niemcy, Francuzi, Amerykanie, Brazylijczycy, itd. Oprócz takich podziałów równolegle mogłoby istnieć wiele innych. W czasach II RP Polska również była skłócona i podzielona politycznie, a ponadto musiała się także mierzyć z terroryzmem UWO i OUN.
Homogeniczność współczesnej Polski to trochę jak spadek dziecka po zmarłych rodzicach. Korzyść, która co prawda powstała w wyniku bardzo przykrych wydarzeń, ale jednocześnie coś czego się nie odrzuca.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
