Co do cenzury - spróbujcie na Xwitterze napisać słowo "cisgender'. Post z takim słowem jest po chwili blokowany. Dlaczego? Dlatego, że Musk ma trans-córkę, której nie akceptuje. Musk ubzdurał sobie, że lewackie spiski prowadzą mu dziecko do zgonu, więc wspiera teraz prawactwo (w tym rosję), by zwalczać "dżenderyzm".
Musk pieprzy od rzeczy, uznając siebie za obrońcę wolności słowa...
Musk pieprzy od rzeczy, uznając siebie za obrońcę wolności słowa...
"I sent you lilies now I want back those flowers"

