DziadBorowy napisał(a): Problem w tym, że nikt nie przewidział, że w kwestiach OZE Chiny przegonią nas już na tym etapie.
Ale Chiny nie ścigają się z nami w kwestiach OZE. Chiny po prostu potrzebują wchuj energii i chcą ją czerpać wszelkimi możliwymi sposobami. Nie postawiły tylko na OZE. Będą też stawiać elektrownie atomowe, a przede wszystkim wcale nie zrezygnowały z węgla i elektrowni węglowych budują kilkadziesiąt sztuk rocznie.
A Niemcy dzięki ideologii ekozjebizmu już sobie atom wygasili.
DziadBorowy napisał(a): W założeniach to oni mieli od nas kupować technologię a wygląda na to, że będzie odwrotnie. Już teraz Chiny instalują u siebie więcej OZE niż cała reszta świata razem wzięta. I to nie jest nasza technologia tylko ich własna technologia, którą coraz skuteczniej eksportują na cały świat bo dzięki systemowi państwowych dopłat ma lepszy stosunek jakość/cena.
Ale kurde, nie jest to ani jakaś nowość ani zaskoczenie. To, że panele fotowoltaiczne są produkowane w Chinach, wiemy od 15 czy tam 20 lat.
A teraz się zachowujemy jakbyśmy byli zaskoczeni? Obudziliśmy się z ręką w nocniku, bo nie wiedzieliśmy co się dzieje? A może to w ogóle Chiny pompują kasę w ekozjebistów aby ci promowali w UE walkę z globalnym ociepleniem poprzez zakup chińskiej fotowoltaiki, chińskich samochodów elektrycznych etc.?
DziadBorowy napisał(a): Zgadza się, że Niemcy chciały "okres przejściowy" oprzeć na ruskim gazie. Przeliczyli się i teraz są trochę w dupie. Ale nie aż tak bardzo w dupie jak Polska, która swoją politykę opierała na pomyśle "aby było tak jak było a potem się zobaczy"
Ale nie chcę tutaj rozdrapywać ran kto bardziej jest w dupie, tylko zwrócić uwagę na fakt, że przed wojną gaz był eko, a skoro doszło do wojny to jednak gaz już nie jest eko.
Czyli bycie eko było uzależnione od tego co się akurat opłacało ekonomicznie Niemcom.
DziadBorowy napisał(a): Ruscy mogli nawet go z drzew czereśniowych zbierać. Fakt jest taki, że jak tego ruskiego brakło, (w państwie w którym mieliśmy węgla na 500+ lat) to w ciągu roku jego cena skoczyła z 900 złotych za tonę do prawie czterech tysięcy jeśli chodzi o indywidualnego odbiorcę.
No dobrze, ale tego ruskiego nie zabrakło, bo się skończył tylko zabrakło, bo przestaliśmy go importować. Ale tani ruski gaz jest i sobie leży na wierzchu i czeka na zebranie. Nie trza kopalni ani górników aby go wydobyć.
Gdyby nie polityka i wojna, to rzeczywiśćie możnaby jeszcze na tym wynglu żyć i żyć.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

