Baptiste napisał(a): Z perspektywy człowieka wykazującego się empatią. Człowieka, którego mierzi ścinanie głów bezbronnych kobietMężczyzn już nie? Spoko.
Cytat:Mimo wszystko gdzieś tam na trybunach zapewne siedziała taka czy inna księżniczka, królowa i mogła na to spojrzeć dodatkowo z perspektywy własnego pochodzenia.I zapewne jej dyskomfort z tego powodu był krzywdą porównywalną z krzywdą palestyńskiego dziecka z urwaną nogą.
Iselin napisał(a): Pisałam właśnie o setkach tysięcy zamordowanych, bynajmniej nie tylko z klas uprzywilejowanych. To samo pisał Baptiste. Więc nie wiem, czemu wciąż piszesz, jakby chodziło tylko o arystokratów.Temu, że w spektaklu przedstawiono tylko arystokratów. Załóżmy, że Polacy robią przedstawienie, w którym się chełpią zwycięstwem pod Grunwaldem. I przedstawiają swoje zwycięstwo nad Krzyżakami (wróg dzisiaj zupełnie bezpieczny, o ile ktoś nie robi kretyńskich projekcji na współczesnych Niemców). A tutaj ktoś wyjeżdża z retoryką „w czasie działań wojennych polski oddział palił wsie Bogu ducha winnych ludzi; jak można się tym chełpić?”.
Cytat:Francuzi mają bardzo bogatą historię i kulturę. To ich wybór, że celebrują konkretne wydarzenia bardziej.To jest wybór wynikający z tego, że to właśnie wydarzenie stało się narodowym mitem założycielskim. A nie z jakiejś szczególnej skłonności do brutalności.
Cytat:Na szczęście w moich żyłach nie musi płynąć arystokratyczna krew aby móc coś takiego odczuć.Szczerze, to nawet nie wiem, co usiłujesz mi tutaj insynuować. Czy ja jestem Paelstyńczykiem?
