Osiris napisał(a):Fanuel napisał(a): Nie bredź. Ani nic o żadnym lewactwie nie wspomniałem, ani o spiskach. Prosta prawda jest taka, że jest sobie rozproszona po różnych grupach społecznych, banda, która lubi pokazywać jak bardzo jest Anty. Ze stanu zastanego absolutnie wszystko odwracają dorabiając do tego jakieś ideologie o świeckości, wspólnocie, w tym majątkowej, wyjątkowości i innych hippisowskich bredni.No i właśnie podałeś definicję spisku.
No chyba nie.
Wiki napisał(a):Spisek -tajne porozumienie grupy osób dla osiągnięcia jakiegoś celu.A u góry mamy co napisałem. Nie twierdzę że to porozumienie, ani że jest tajne. Wręcz przeciwnie. To banda toksycznych hipokrytów, którzy kontestując swoje miejsce w świecie, życie i układy społeczne stwierdzili że wszystkiemu winni są inni, więc brak zachwytu nad ich zajebistością winien być ukarany w nowym porządku świata. Świata którego pępkiem są oni. I o ile większość ląduje w jakimś call center za najniższą krajową i się co najwyżej rozmnoży zatruwając życie rodzinie to zdarzają się przypadki kiedy bywają zauważani. A że chcą być zauważani bardziej to odwalają rzeczy obrazoburcze, uderzające w to co większość uznaje za sacrum. Bo przecież trzeba jakoś na siebie zwrócić uwagę.
Cytat:Nie wiem skąd bierzesz taką tajemną wiedzę o jakiejś bandzie odwracającej absolutnie wszystko.
Choćby z badań.
https://www.ofeminin.pl/lifestyle/ulubio...me/l4d0tsy
Ogólnie badania mówią o tzw. mrocznej triadzie i nadreprezentacji ludzi się nią cechujących ww zawodach. Oprócz typowych psycholi mamy tam nadreprezentację socjopatów, narcyzów i wszelakiej maści popaprańców. W co wierzą owi popaprańcy?
https://www.rp.pl/kultura/art7692371-nar...gna-po-ego
W swoją wyjątkowość, mesjanizm, konieczność zmiany świata i w to że reszta to debile. Skutkuje to tzw gaslightingiem czyli przeinaczaniem wypowiedzi, budowaniem złego obrazu oponenta tak aby wmówić mu że jest wariatem, który zasadniczo sam nie wie co mówi :-)
Cytat:jakieś imiona, organizacje czy konkretne daty? Może masoni? Czy to panowie w kapturach odprawiające tajemne rytuały nad pentagramem?
Jak zwykle się nie zawiodłem. Czy każdy psychol, narcyz czy inny aspołeczny popapraniec to z miejsca satanista, mason czy jakaś inna zasugerowana przez ciebie sekta lub instytucja? Oczywiście w sektach, ruchach newageowych będzie oczywiście nadreprezentacja takowych osób, bo to są dla nich wyjątkowo atrakcyjne treści, które tłumaczą dlaczego ich zajebistość powinna służyć do władania podludźmi oraz wprost pokazuje aspołeczny charakter ich osobowości. Niemniej wystarczy być popapranym żeby zachowywać się jak satanista, ale żadnej konieczności tańczenia z gołą dupą nad pentagramem nie ma.
Cytat:Iselin napisała
A ci "ludzie" to kto?
Jak to, nie wiesz tego? Wpisz sobie w wyszukiwarce ceremonię otwarcia i zobaczysz jakie media się oburzają (spojler: prawicowe i różni odklejeńcy). Mamy już nawiązania do satanizmu i jakiejś tajemnej bandy która pociąga za sznurki, jak nas raczył poinformować Fanuel.[/quote]
Liczyłem na to, że zaczniesz tłumaczyć co napisałem, albowiem będzie to piękne zilustrowanie we tez.
Cytat:To jest dobre, polecam. Naprawdę kupa śmiechu.
https://www.youtube.com/watch?v=M-gvrfAxYmA&t=4s
No oczywiście że zabawne. Jakiemuś debilowi raczyło się skojarzyć z satanizmem to co przecież nijak z satanizmem kojarzyć się nie miało prawa. Zupełny odklejeniec. Przecież to są wszystko odwołania do starożytności. Jakieś obcesowe pokazywanie symboliki i zachowań, która u odbiorców miała wywołać skojarzenia z małostkowym, obrazoburczym kultem semickiego bóstwa, które zostało zdegradowane do roli stworzenia opozycji dla judeochrześcijańskiego Boga. Przecież to nie miało by sensu. Przy tej randze imprezie? Co to miało by za cel? Kto w ogóle by się na to poważył...
Sebastian Flak

