Hans Żydenstein napisał(a): Imane Khelif dla mnie wygląda niezwykle męsko, zawodniczki zeznają, że zadaje bardzo silne ciosy. Także wszystko wskazuje na to, że jest co najmniej ten podwyższony stan testosteronu.No okej. A to jest Brock Lesnar ze swoją córką, która się w niego wdała:
![[Obrazek: brocks-daughter-mya-lesnar-broke-the-sch...q4c1-1.jpg]](https://i.postimg.cc/PxQ4dvwy/brocks-daughter-mya-lesnar-broke-the-school-record-in-the-v0-wonn4gz5mq4c1-1.jpg)
Co z tego, jak Mya Lesnar wygląda?

Jak dla mnie, sprawa Imane Khelif to kwestia tego, czy kobiety z hiperandrogenizmem powinny konkurować w sporcie z innymi kobietami. To nie jest kwestia "wołka". Ta kwestia od lat jest jakoś regulowana:
https://www.sport.pl/igrzyska-olimpijski...czone.html
Czy wrodzony hiperandrogenizm traktować jak sportowy dar od losu niczym wdanie się w Brocka Lesnara? Tak też można by przecież robić. Sprawa jest meandryczna.
Ale na pewno meandryczne nie jest patologiczne zachowanie prawicy w tym temacie...
Oczywiście zakładam, że Imane ma ten hiperandrogenizm. To nie jest pewne. Może po prostu z niej algierska wersja Myi Lesnar. Nie wiem.
"I sent you lilies now I want back those flowers"

