bert04 napisał(a): Przyznaję, ciekawe wykresy i tabele. Mapa ocenia według rankingu LDI, a tam Polska jest bardziej prawicowa od średniej (0,43 < 0,445). Mapa trochę dziwnie zaokrągla, przecież w tabeli nie ma wartości osiągających 0,9. Warto jednak zauważyć, że w rankingu CR jesteśmy wyraźnie powyżej średniej (103 > 89).Nie traktuję tych wykresów jako prawdy objawionej a raczej wskazówki pokazujące pewne tendencje. Sam też pisałem aby korelacji między aborcjami a konserwatyzmem raczej nie wyciągać także trochę tutaj bijesz chochoła. Jeśli coś można wyciągnąć z podobnego zestawienia, to właśnie różnice pomiędzy poszczególnymi państwami. I tak, z jakichś powodów Rosja jest na szczycie skali, Polska gdzieś pośrodku a kraje skandynawskie na końcu. Ale to ciągle nie oznacza dla mnie, że na przykład społeczeństwo Finlandii nie jest w pewnym stopniu konserwatywne - wystarczy spojrzeć kto tam ostatnio rządzi i jakie poparcie ma tam chociażby Partia Finów.
I tak, uśredniłem do najwyższego osiągniętego wyniku, nie do najwyższego możliwego (ten byłby pewnie 1,0 dla LDI i przypuszczalnie 200 dla CR). Dlatego nawet dla tego gorszego wyniku mamy odchył o wartości 0,015 punktów skalowych. Dla porównania, dla Rosji ten odchył to 0,445-0,07=0,375. Nie wiem jak ty, dla mnie to marne wsparcie tezy "Polska i Rosja to kraje prawicowe". I do wyciągania pochopnych związków o korelacjach z aborcjami, oficjalnymi, domniemanymi i wydumanymi.
Cytat:Na stronie, z której korzystałeś, tylko państwa o systemie komunistycznym są kwalifikowane:Tak jak pisałem wcześniej, matematycznie takiego tematu nie da się raczej dobrze opisać i podobnych nieprawidłowości może być więcej, w tych czy podobnych wykresach. Natomiast odpowiadając na pytanie gdzie należałoby postawić punkt zerowy, to odpowiedzi raczej nie mam gdyż dla mnie nawet Związek Radziecki nigdy w takim miejscu się nie znalazł.
https://worldpopulationreview.com/countr...-countries
Co najmniej dziwne są rankingi w kwestii socjalizmu. W jednym zapomniano, że w Niemczech (współ-)rządzą socjaliści:
https://worldpopulationreview.com/countr...-countries
W drugim tylko niektóre wybrane państwa w Europie uznano za "soclaistyczne demokracje", sprowadzając to do kwestii społecznej gospodarki rynkowej. Jednakże opisy w tekście unaoczniają wybrakowane zrozumienie dla tej kwestii, jeżeli tak niewiele państw w Europie się zakwalifikowało. Także zrozumienie granicy między socjalizmem a komunizmem sprawia silne wrażenie, że to było pisane w USA.
https://worldpopulationreview.com/countr...-countries
Cytat:W sumie neomarksiści być może by się prędzej zgodzili na to przyporządkowanie, niż lewica z gatunku socjaldemokracji, dla których piosenka jest ogólnie hymnem pacyfizmu i pewnej idei świata. Jak swego czasu różni katoliccy neo-okultyści spod znaku egzorcyzmów głosili, że tzw. pacyfka to symbol satanistyczny, to nie słyszałem, żeby sataniści protestowali. Protestowali natomiast ludzie przywiązani do tego symbolu i do idei pacyfizmu.Można by się nawet upierać, że doszło do obrazy uczuć pacyfistycznych. I można by też tworzyć taką symetryczną wizję według której różne grupy identyfikują się z różnymi symbolami i wobec tego należałoby traktować poważnie obrażanie uczuć religijnych.
lumberjack napisał(a): Obrażanie uczuć religijnych jest karalne ale Żywot Briana można sobie bez problemu obejrzeć. Nie wspominając o kabaretach, w których pełno skeczów odnośnie religii.Ale co jest obraźliwego w Żywocie Briana? Rzeczywiście, jest to niezwykle mocny przykład bluźnierstwa, nie ma co.
Cytat:A co do obrażania i dyskryminacji osób LGBT to chodzi mi o to że już kurde strach napisać, że to nie jest normalne, bo już samo stwierdzenie, że to nie jest normalne jest traktowane jako wielka obraza.No tak, jakby ludzie zaczęli powszechnie wyrażać się na przykład o osobach łysych, że to zaraza albo dziwolągi, to domyślam się, że nie miałbyś z tym żadnego problemu.
Cytat:1) bycie transem to posiadanie umysłu/natury kobiecej w ciele mężczyzny lub vice versaAle dlaczego takie pytanie to jest obraza dla lewactwa, to nie wyjaśniłeś.
2) osoba trans dąży do normalności czyli do dostosowania swojego ciała do swojej natury - robi sobie poważne operacje chirurgiczne, operacje plastyczne, terapie hormonalne etc.
Dopiero wtedy będzie czuł się dobrze w swoim ciele. I ja mam pytanie do każdej jednej osoby trans - czy nie wolałaby się po prostu od razu urodzić w odpowiednim, pasującym ciele.
Cytat:I jeszcze jedna rzecz, żeby jakiś snowflakeowy lewak nie poczuł się obrażony - dla mnie jeśli coś nie jest normalne to nie znaczy jeszcze, że jest złe. Ateizm też nie jest normalny a jest spoko. Religia i bycie religijnym jest na świecie normą, a często jest ryjącą banię głupią ideologią.Dlaczego ateizm nie jest normalny a religia jest?

