Baptiste napisał(a): A po co rozmawiać o gejach?Po to, żeby pokazać uniwersalność pewnych mechanizmów.
Cytat:[quote]Strach przed imigrantami jest jakiś pierdyliard razy większy niż niechęć do gejów chodzących za rękę, a obecność w młodym pokoleniu różnych talahonów jest czymś co raczej tej "zgniłości" zachodu szkodzi bardziej niż typowy, autochtoniczny konserwatyzm na prowincji.Wczoraj byli geje i żydzi. Dziś są transy i muzułmanie. Jutro pewnie będzie kręcona kampania szczucia na jakieś inne grupy. Co z tego? Sam mechanizm szczucia i ksenofobii zostaje ten sam.
Cytat:Dlaczego nienawiść to jedyne uczucie, które wskazałeś?No jest jeszcze strach. Tak, owszem, łatwiej jakoś odczuwać mi sympatię dla kogoś, kto się irracjonalnie boi, niż do kogoś, kto irracjonalnie nienawidzi. Ale nie jest moim celem poniżanie ludzi, którzy dali się nastraszyć, a samej polityki straszenia.
Cytat:lub przywiązanie do swoichPrzywiązanie do swoich jest kompatybilne z akceptacją nieswoich, więc tutaj akurat pudło. Moje przywiązanie do mojej ojczyzny, małej ojczyzny, czy grupy przyjaciół nie cierpi z tego powodu, że nie uczyniłem mojego otoczenia strefą wolną od czegoś tam.
Cytat:Jeśli nastawienie antyimigranckie miałoby wynikać z braku osobistego kontaktu z imigrantamiJa nie twierdzę, że wynika, tylko że koreluje. A koreluje w związku z takimi czynnikami, jak urbanizacja, bogactwo, czy wpływy ZSRR.
