bert04 napisał(a): https://www.bbc.com/news/articles/cr40w3nk09roNie tylko dla Anglików. Jaki był choćby ruch, gdy pozwolono pracować na zachodzie bez tych wszystkich wiz i pozwoleń. Niektórzy sobie o mało nóg nie połamali, uciekając z oświeconej i moralnej Polski do tej stęchłej cywilizacji śmierci. Nic to, że mogli się przyczynić do rozwoju i bogactwa Polski. Nie wiedzieli o tym, nie mieli świadomości, bo znowu: nikt ich tego nie nauczył - ani szkoła, ani rodzina, ani Kościół. Można zarobić parę groszy więcej /w przeliczeniu/ to lecę. Żeby jeszcze to były prestiżowe prace - jak moja na uniwersytecie w Taszkencie, tobym zrozumiał. Jadą za granicę promować Polskę, polską kulturę itd. A oni do najprostszych prac, bo micha i mecz, i najprymitywniejsze rozrywki są przecież najważniejsze. Taki Anglik cieszył się życiem, jeździł po świecie, zwiedzając, a biały murzyn zap......, bo go mimo tej emigracji nadal nie było stać... Ile było historii o mieszkaniu w ileś tam osób w mieszkaniu o dość niskim standardzie, jedzeniu byle czego itd. itp - znowu nie wiem, jaki to procent emigracji, ale sam fakt. Ja, gdybym chciał, tobym wyjechał od razu na lepsze warunki, a nie na gorsze - bo to bez sensu. No ale to bez sensu dla mnie. Może dla nich nie...
Ze specjalną dedykacją dla Hansa. Może sobie on śnić, że sprawa dotyczy tylko "innych migrantów". Dla Anglików jesteśmy białymi murzynami Europy.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

