Hans Żydenstein napisał(a): Spoko, niech produkują samochody i motory jak kiedyś, bez wciskania ideologii. Może takie podejście jest jednak bardziej opłacalne?
Może tak, może nie, może u Forda w radzie nadzorczej są przedstawiciele GOP i wspieracze Trump/Wallace, którzy rzucają na szalę wizerunek firmy dla politycznego zysku.
Cytat:Jest jakaś korelacja między wyższym poziomem zarobków a uwielbieniem propagandy LGBT?
Nigdy nie badałem, to była tylko argumentacja w czasie tej afery z tym pracownikiem, co się czułu urażony w swoich uczuciach religijnych. Podobna linia argumentacji jest też przy "łołkowych" produkcjach Disneya: już taaaaki koncern przeprowadza jakąś analizę, czy opłaca się wprowadzać lumberowe murzyńskie lesbijki, czy jednak może nie, czy abonamenty się zwiększają czy zmniejszają w sumie.
W wymienionych przeze mnie wyżej przypadkach myślę, że też ktoś taką kaltulację przeprowadził. Być może. Być może po prostu akcje afirmacyjne były zbyt drogie. Być może kwestia klientów, jak pisał zefciu, którzy "głosowali nogami". Być może szuranie nogami w przededniu wyborów, też w nadziei na jakieś korzyści.
Cytat:https://www.pap.pl/aktualnosci/osoby-o-p...popelniaja
Ale którą stronę statystyki chciałeś podkreślić? Tę z tytułu, że częściej są przestępcami? Czy tę z kolejnego akapitu, że częściej są ofiarami?
Poza tym musiałbym przeczytać szczegóły raportu. Hasło "azylanci popełniają przestępstwa" brzmi szokująco, ale niektóre przestępstwa wynikają z samego prawa azylowego, przykładowo przebywanie poza terenem wskazanym. Wjazd do kraju bez wystarczającego powodu do azylu też już czasem jest "podejrzeniem przestępstwa". Nie mówię, że tak jest w Holandii, ale już spotykałem podobne raporty, w których nie było odsiania "przestępstw azylowych" od "przestępstw poza tą listą".
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

