Ok, przeczytałem jeszcze raz i faktycznie pisałeś o autochtonach, czyli o Polakach. Zmiany poglądów nie ma.
Cóż, na pewno rozwiązanie, które ściąga migrantów zamiast próbować stworzyć warunki dla większego przyrostu naturalnego, jest dużo prostsze do wykonania. Tylko to jest taka terapia szokowa dla społeczeństwa, z wszelkimi jej konsekwencjami. Szczególnie jak ściąga się ludzi nieasymilujących się.
Cóż, na pewno rozwiązanie, które ściąga migrantów zamiast próbować stworzyć warunki dla większego przyrostu naturalnego, jest dużo prostsze do wykonania. Tylko to jest taka terapia szokowa dla społeczeństwa, z wszelkimi jej konsekwencjami. Szczególnie jak ściąga się ludzi nieasymilujących się.

