Osiris napisał(a): le powody dla których dzieci romskie muszą żebrać (powszechna bieda), to już nieistotne dla opieki społecznej. Klasyczny przykład chrześcijańskiej empatii.Opieka społeczna nie strzela do ludzi, tylko raczej im pomaga, więc nie wiem, co ma znaczyć ironiczna uwaga o empatii i czemu chrześcijańskiej. Jeśli dzieci żebrzą w pociągu albo na ulicy, odpowiednie instytucje powinny zadbać, żeby tego nie robiły. Jeśli rzeczywiście przyczyną jest bieda, to pracownik socjalny powinien zadbać o to, aby te osoby otrzymały pomoc. Natomiast w przypadku Romów jest to raczej głęboko zakorzeniony obyczaj. Do żebrania wysyła się kobiety i dzieci, a pieniądze zabiera facet, który woli taki sposób na życie niż pracę u gadziów. Zresztą od wielu lat różne instytucje walczą o to, żeby romskie dzieci chodziły do szkoły, co jest dość trudne w przypadku zamkniętej, przywiązanej do swojego sposobu życia społeczności.
Osiris napisał(a): I sama przyczyniasz się do rozpowszechniania nieprawdziwego stereotypu jakoby Polacy unikali testów Covidowych. To znaczy, unikali ale robili to zapewne przedstawiciele każdego narodu, w tym też Norwegów.Polacy akurat unikali ich dużo częściej niż Norwegowie. Zresztą ludzie z Europy Środkowej i Wschodniej statystycznie najmniej się też szczepili ze wszystkich mieszkających tam narodowości. Zamiatanie tego pod dywan naprawdę nie jest żadną walką ze stereotypami. Covido-denialistów i antyszczepionkowców akurat w Norwegii jest mniej niż u nas.
Osiris napisał(a): Ja wolę raczej traktować ludzi indywidualnie i nie oceniać ich przez pryzmat etniczności.No i dobrze. Ale nie każdy tak będzie robił albo nie będzie tak robił w każdej sytuacji.
Osiris napisał(a): Było to zjawisko globalne, często związane z osobami otrzymującymi niższe wynagrodzenia gdyż potencjalna kwarantanna pozbawiałaby ich istotnych dochodów.Nie słyszałam, żeby Polacy w Norwegii pracowali na jakichś wyjątkowo niekorzystnych zasadach w porównaniu z innymi narodowościami, które to zasady sprawiałyby, ze zostaną pozbawieni istotnych dochodów w przypadku kwarantanny. A nawet gdyby tak było, to nikt nie ma obowiązku narażać się na zarażenie się śmiertelną chorobą z powodu czyichś dochodów. Jest też świetny sposób na to, żeby uniknąć w czasie epidemii konieczności robienia testów przy wjeździe do Norwegii - siedzieć na d... w Norwegii i nie latać co miesiąc do Polski.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

