DziadBorowy napisał(a): A na czym ten upadek moralny polega? Nie będę tutaj przytaczał regularnie spadającego odsetka osób które giną w wyniku przemocy, ale może fakt, że jeszcze na przełomie wieków XIX i XX w środowisku mieszczańskim mąż i ojciec regularnie korzystający z usług prostytutek nikogo nie szokował i był powszechną choć objętą milczeniem normą,
Oficjalnie to naganne było zawsze, nieoficjalnie wyżej wymieniony ojciec fundował swojemu synowi na pełnoletniość wizytę w tym samym establismencie, do którego sam uczęszczał, żeby tam cnotę stracił. Być może też z myślą, że lepiej u prostytutki niż żeby się masturbował syncio, nie jestem pewien, nie zdziwiłoby mnie to jednak.
Cytat:a dzisiaj coś takiego dla zdecydowanej większości jest rzeczą moralnie naganną, wart jest zastanowienia.
Chrześcijańscy fundamentaliści wspierający Trumpa nie oburzają się na jego oficjalną niewierność jak i oficjalne korzystanie z usług prostytutek. Gdyż to "childless cat ladies" są prawdziwym złem i upadkiem moralności.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

