kmat napisał(a): Jeśli jest coś na rzeczy, a PiS go wystawi, to to będzie grillowane do oporu.Pożyjem, uwidzim.
A czy ten Głuchowski ma w zwyczaju powtarzać swoje zmyślone historyjki w kolejnych tekstach?
DziadBorowy napisał(a): No to tak jak pisałem - jeżeli to zmyślili to Nawrocki wygrany proces w kieszeni.
Nawrocki nie pozwie Wyborczej jeżeli Głuchowski nie będzie wrzucał ponownie tej historyjki o panienkach na telefon. Bo po co robić temu rozgłos?
A jeżeli to była jedna ze zmyślonych historyjek Głuchowskiego, to już więcej Wyborcza nie będzie o tym pisała.

