Zagłosuję, na kandydata PiS. Jeszcze rok temu pewnie bardziej skłaniałbym się do oddania głosu na Mentzena, ale ostatnio nie mogę zdzierżyć świadomości tego w jak wujowym kierunku rozrósł się elektorat Konfederacji. Coraz więcej przygłupów, patusów, ludzi wierzących w internetowe „mądrości” z memów trzeciej kategorii. Jakoś nie specjalnie chcę należeć do tego grona. Część polityków nawet ok, ale wśród wyborców widać tendencję zniżkową.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
