Ja bym powiedział, że ta zmiana na gorsze sprowadza się do tego, że kiedyś w tym środowisku dominowali ludzie, którzy bardzo cenili sobie wolność, ale jednocześnie potrafili o niej dyskutować i dostrzegać jej różne oblicza. Widzieli sytuacje, w których zachodzi konflikt interesów i możliwe pole do naruszania jednych wolności przez drugie.
Obecnie widzę zaś pełno egoistycznych przygłupów, którzy postrzegają Konfederację jako partię, która co do zasady ma być zawsze i wszędzie partią „antyzakazową”. Po to aby oni mogli sobie swobodnie wylewać szambo do gruntu, palić malowaną sklejką w starym kopciuchu, pędzić ulicami 250 km/h i palić gumę o 2 w nocy między blokami.
W oczach takich osób naruszenie czyjejś wolności to wyłącznie proste, oczywiste przykłady typy kradzież z włamaniem.
Obecnie widzę zaś pełno egoistycznych przygłupów, którzy postrzegają Konfederację jako partię, która co do zasady ma być zawsze i wszędzie partią „antyzakazową”. Po to aby oni mogli sobie swobodnie wylewać szambo do gruntu, palić malowaną sklejką w starym kopciuchu, pędzić ulicami 250 km/h i palić gumę o 2 w nocy między blokami.
W oczach takich osób naruszenie czyjejś wolności to wyłącznie proste, oczywiste przykłady typy kradzież z włamaniem.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
