Mapa Burzowa napisał(a): Istnienie wspólnot jest z punktu widzenia ewolucji korzystne dla przetrwania jej członków, więc poczucie przynależności do wspólnoty łączy przyjemne dla psychiki z pożytecznym dla wspólnoty. Natomiast rywalizacja wspólnot jest korzystna dla rozwoju cywilizacji, przy czym porażka wspólnoty jest dla jej członków przeżyciem traumatycznym, a zwycięstwo rodzi często masową euforię. Zatem wszystkim rządzi ewolucyjnie ukształtowana psychika.Ja sobie z tego doskonale zdaję sprawę, ale ja nie o to pytałem. Nie pytałem, jak to się dzieje, że się dzieje, co się dzieje, ale pytałem jaki jest tego obiektywny sens.
zefciu napisał(a): (bo kto by bronił gazowania całych narodów).W końcu i tak kiedyś wszyscy umrą. Gazowanie przesuwa tylko śmierć w czasie, a może i pozwala uniknąć niepotrzebnego cierpienia. Lepiej być zagazowanym, czy umierać w powolnej agonii jako niedołęga?
